Rotax: Zając, Jakóbiak, Horodyński i Ibsen najszybsi w Memoriale

fot. Joanna Lenart

W pierwszym spotkaniu polskich kartingowców na Torze Poznań obserwowaliśmy rywalizację czterech kategorii Rotax Max Challenge Poland. Zawody były kolejną edycją memoriału im. Henryka Śródeckiego.

Michał Zając, Alan Jakóbiak, Aleksander Horodyński oraz Tomasz Ibsen zostali zwycięzcami poznańskiej rywalizacji. Wygrane podzieliły między siebie trzy zespoły Bambini Racing, JR Racing oraz KRZ Motorsport.

W rywalizacji najmłodszych, Micro Max od samego początku brylował Michał Zając z Bambini Racing, który wygrał czasówkę, a później dwa wyścigi. W kolejnych dwóch zaliczył trzecie i drugie miejsce i wyprzedził rywali. Drugą lokatę zajął dobrze dysponowany Tadeusz Fusiara z Ernst Racing, który rozpoczął od czwartego miejsca, a zakończył na pierwszej pozycji w czwartym wyścigu. Trzeci stopień podium zajął Borys Piotrowski z Bambini, z kolei najszybszy w pierwszym wyścigu weekendu.

W kategorii Micro Max wystartowało 12 zawodników. Tuż poza podium znaleźli się Borys Maligranda i Ksawery Dudkowski.

Ciekawostka jest, że w rywalizacji wystąpili dwaj bracia, Aleksander i Maksymilian Raczkowscy z teamu JR Racing.

Walkę w kategorii Mini Max zdominowali kierowcy Bambini Racing, którzy w klasyfikacji końcowej zajęli cztery pierwsze pozycje. Od pole position rozpoczął Natan Rybczyński, ale pierwsze skrzypce w rywalizacji grał Alan Jakóbiak, dla którego było to kolejne podium w Rotax, a pierwsze zwycięstwo za kierownicą wózka tej serii. Przed rozpoczęciem polskiego sezonu Jakóbiak stanął na trzecim stopniu podium w serii CEE.

Drugi w rywalizacji „miniaków” był Natan Rybczyński, a trzecie miejsce Marcel Rudnicki, który wyprzedził Borysa Błaszczyka. Cieszy bardzo udany powrót na tor Szymona Łykowskiego, dla którego runda memoriałowa w Poznaniu była pierwszą po ciężkim wypadku. Szymon zajął piątą pozycję.

W kategorii Mini Max wystartowało 13 kierowców.

Najliczniejszą rywalizacją w Poznaniu była walka w kategorii juniorskiej. W Junior Max wystartowało 16 zawodników. Pole position zdobył Aleksander Horodyński z JR Racing, który również wygrał całą rywalizację, inkasując komplet punktów w trzech wyścigach. W czwartym finiszował jako wicelider, tuż za Igorem Kuczyńskim, który znakomicie prezentował się na Torze Poznań. Trzecie miejsce w Poznaniu zajął Alan Kluza. Obaj kierowcy KRK Racing na podium wyprzedziło dwóch zawodników Bambini, którzy uplasowali się na kolejnych miejscach. To Franciszek Cegielski i Franciszek Sulima.

W nielicznej stawce seniorów zwycięzcą został Tomasz Ibsen z KRZ Motorsport. Rywalizację bardzo dobrze rozpoczął Piotr Borowczyk i walczył o zwycięstwo do samego końca, ale ostatecznie różnica miezy obu kierowcami wyniosła zaledwie 3 punkty. Drugiego dnia zawodów dwa wyścigi padły łupem Kacpra Turoboyskiego, który ostatecznie zajął trzecie miejsce wśród sześciu kierowców.