WRC Rajd Szwecji 2023 – zapowiedź, harmonogram, transmisja

fot. WRC - oficjalny profil Facebook

WRC nie zwalnia tempa! Po styczniowych harcach w Monte-Carlo, pora na smak prawdziwej, skandynawskiej… zimy! Przed nami śnieżny klasyk – Rajd Szwecji! 

Jak przygotować się do jednej z najciekawszych, najważniejszych rund Mistrzostw Świata WRC (od początku turnieju Rajdu Szwecji nie było w kalendarzu raptem cztery razy)? Po pierwsze, przygotować komplet zimowego ubrania – puchowe płaszcze, czapki, rękawiczki oraz kalesony. Po drugie, zgromadzić zapas drewna i gorących napojów. A po trzecie, kilka razy sprawdzić trasy dojazdu i zarezerwować skuter śnieżny, aby nie utknąć w tamtejszych lasach. Można też… usiąść wygodnie w fotelu i rozkoszować się mistrzowskimi emocjami w ciepłym mieszkaniu, oglądając oficjalną relację na żywo! Zalecamy, by już teraz zadbać o ewentualne napoje, bo emocji będzie tu co nie miara. Rajd Szwecji 2023 rusza już jutro!

fot. WRC – oficjalny profil Facebook

Polskie akcenty w WRC

Co oczywiste, listę zgłoszeń otwierają priorytetowe drużyny czołowej kategorii Rally1. Do Szwecji dostarczono trzy „oficjalne” GR Yarisy. Trzon zespołu Gazoo Racing stanowić będą urzędujący mistrzowie świata Rovanpera i Halttunen, głodny zwycięstwa Elfyn Evans oraz Scott Martin i Takamoto Katsuta wraz z Aaronem Johnstonem. Do ostatniej, „prywatnej” Toyoty wsiądzie potomek założycieli marki Prada, Lorenzo Bertelli. M-Sport zdecydował się tylko na dwie Pumy. Bez zaskoczenia, o punkty powalczą Tanak/Jarveoja i Loubet/Gilsoul. Szarżę Hyundaia poprowadzi Thierry Neuville pilotowany przez Martina Wydaeghe. Gorycz niepowodzeń w Monte-Carlo osłodzić chce Fin, Esapekka Lappi w duecie z Janne Fernem. Ponowny debiut w koreańskim zespole zaliczy ubiegłoroczny lider Forda – Craig Breen. Sumarycznie na skutych lodem trasach zobaczymy tylko dziewięć hybrydowych pojazdów.

Piekielnie gorąco jest w WRC2! Swój marsz po tytuł rozpocznie Oliver Solberg. Co prawda Szwed mierzył się już z oesami Monte-Carlo, jednak startował tam nieoficjalnie, nie będąc zgłoszonym do zdobywania punktów. Z drugiej strony, chrapkę na obronę korony ma Fin, Emil Lindholm. Dla podopiecznego Toksportu będzie to pierwszy rajd w sezonie. Na liście znaleźli się też między innymi Ole Christian Veiby, Teemu Suninen, Jari Huttunen, Sami Pajari czy… Nikolay Gryazin. Rodzimym akcentem będzie występ Michała Sołowowa oraz Macieja Barana. Polacy (i to w najnowszej RS Fabii Rally2) otrzymali 36. numer startowy.

Listę zgłoszeń na Rajd Szwecji 2023 znajdziecie na oficjalnej witrynie Mistrzostw Świata.

Rozpalamy ognisko?

Spieszmy się kochać śnieg, bo będziemy go mieli pod dostatkiem zaledwie przez… cztery dni. Od dłuższego czasu to tak naprawdę jedyna, typowa zimowa runda w kalendarzu, bo globalne ocieplenie i zmiany klimatu dały się we znaki nawet najtwardszym sympatykom alpejskiego Monte-Carlo. Co ciekawe, nawet w Szwecji bywały już problemy z dostępnością białego puchu, dlatego organizatorzy imprezy „przesunęli” rajd bliżej koła podbiegunowego.

Dziś mamy co do tego pewność. Będzie piekielnie zimno, śniegu nie zabraknie, wytyczoną trasę wyznaczać będą śnieżne bandy, zaś biel ciągnąć się będzie po horyzont. Z drobnym przełamaniem na okoliczne lasy. Włodarze rajdu przygotowali dla zawodników blisko 300 kilometrów oesowych, podzielonych na 18 odcinków specjalnych. Jak przed rokiem, bazą Rajdu Szwecji 2023 będzie miejscowość Umea, w której rozpocznie się walka ze stoperem.

W czwartek na stawkę czeka odcinek testowy oraz wieczorna, krótka próba „Umea Sprint”. Na piątek zaplanowano siedem wyzwań o łącznej długości 106 kilometrów. Do łask wraca też popołudniowy serwis, który rozdzieli obie pętle. Zawodnicy zakończą dzień raz jeszcze mierząc się z „sprintem” w Umei. Sobota to najciekawszy etap tegorocznej edycji – aż 126 kilometrów walki, w tym dwukrotny przejazd po najdłuższym, 28 kilometrowej „Flodzie”. Niedziela będzie ekspresowym pożegnaniem ze Szwecją – raptem dwa oesy oraz power stage – wydłużona nitka czwartkowego i piątkowego sprintu w miejscowości Umea. Jeśli organizatorom uda się zachować punktualność, triumfatora rajdu poznamy około 13:00.

Co najważniejsze – jak przed rokiem, lokalne władze zezwalają na rozpalenie ogniska w lesie. Uważajcie, bo ścinanie drzew bez pozwolenia traktowane jest tu jako przestępstwo. Nie zapomnijcie o uśmiechu na relacji i… biało-czerwonych flagach wokół Red Barn Arena!

fot. Motowizja – oficjalny profil Facebook

Oficjalna, biało-czerwona transmisja!

Śnieżna przygoda rozpocznie się w najbliższy czwartek, punktualnie o godzinie 9:00. Na zawodników czeka odcinek testowy „Hakmark”. Oficjalna walka z czasem rozpocznie się kilka godzin później. Mroźną, szwedzką fiestę zainauguruje próba „Umea Sprint” (19:00).

Korzystając z okazji, zachęcamy Was do sprawdzenia oferty Motowizji. Mówiąc w skrócie, po raz pierwszy w historii walka na odcinkach Rajdowych Mistrzostw Świata WRC trafia na antenę rodzimej stacji telewizyjnej. Motowizja pokaże wszystkie odcinki kampanii 2023 – na żywo, z komentarzem ekspertów. Chłodną, arktyczną aurę Szwecji rozgrzeją Grzegorz Gac, Sławomir Szymczak, Michał Adamiuk, Gabriel Borowy oraz Mikołaj Sokół. Oficjalną relację wzbogacą również goście specjalni, Hubert Laskowski oraz… Kajetan Kajetanowicz! Na stronie internetowej kanału znajdziecie komplet informacji odnośnie zasad transmisji.

Klasyfikację generalną Rajdu Szwecji 2023 znajdziecie na oficjalnej stronie czempionatu. Pozostałe wiadomości z mroźnych, zaśnieżonych oesów przeczytacie na rallyandrace.pl.