Po inauguracji sezonu na Hockenheimring oraz wizycie na włoskim Misano, cykl Porsche Sports Cup Deutschland zawitał do Austrii, na kultowy Red Bull Ring. W Styrii nie mogło zabraknąć wyścigowej delegacji Atlas Ward Motorsport. Wojtek Karwan i Mariusz Górecki zgarnęli cenne punkty w sprincie, zaś Arkadiusz Grycz wraz z Kamilem Franczakiem podtrzymali znakomitą passę, zdobywając trzecie miejsce w finałowym, długim dystansie. To kolejne podium wrocławskiej stajni!
Za nami już trzy weekendy wyścigowe Porsche Sports Cup Deutschland 2023. Otwarciem sezonu była majowa runda na Hockenheimring, w czerwcu stawka pucharu przeniosła się do słonecznej Italii by zmierzyć się ze sobą na torze Misano, a w lipcu zamieniła olejek do opalania na przeciwdeszczowe kurtki. Za nami pełna emocji runda na austriackim Red Bull Ringu, jedynym obiekcie w kalendarzu, który gości u siebie… śmietankę F1. W alpejskim regionie Styrii nie mogło zabraknąć biało-czerwonej reprezentacji wrocławskiej ekipy Atlas Ward Motorsport. Tercet Górecki/Karwan/Grycz stanął do walki o kluczowe pozycje i cenne punkty do klasyfikacji generalnej. Ze znakomitej strony zaprezentował się Arkadiusz Grycz, który w duecie z Kamilem Franczakiem wywalczył kolejne podium w Endurance Challenge. Tym razem ich Cayman GT4 Clubsport #97 „zaparkował” na… najniższym stopniu „pudła”!
Emocje w strugach deszczu
Zmagania w Spielbergu poprzedziła piątkowa, deszczowa sesja treningowa. Ciemne, wręcz burzowe chmury spowiły cały region, dając stawce pucharu przedsmak czekającego na nich wyzwania. Szybko okazało się, iż kluczem do sukcesu będzie wypracowanie odpowiedniego setupu i… uważne śledzenie radarów pogodowych. Aura zmieniała się jak w kalejdoskopie!
Sobotnie menu otwierały pierwsze sesje kwalifikacyjne. Wojciech Karwan i Arkadiusz Grycz zajęli odpowiednio dziewiąte i dziesiąte miejsce w Sprint GT. Najważniejszy był jednak fakt, że oba Caymany bezpiecznie dotarły do alei serwisowej. Ze świetnej strony zaprezentował się Mariusz Górecki. Chociaż wicemistrz Sprint GT 2022 dopiero poznaje nową konstrukcję 911 GT3 Cup i oswaja się z rywalizacją w Sprint Challenge, udało mu się osiągnąć świetne, piąte miejsce. Do triumfatora porannej „czasówki” stracił zaledwie trzy dziesiąte sekundy.
W pierwszym wyścigu grupy Sprint GT Wojtek zajął siódme miejsce, zaś Arek finiszował na dziewiątej lokacie w klasie 1b. Na chwilę przed startem Sprint Challenge alpejskie pagórki zalała kolejna fala rzęsistych opadów, co mocno wpłynęło na pojedynek najpotężniejszych maszyn z Zuffenhausen. Finalnie, po naprawdę zaciętej i nerwowej walce, Mariusz Górecki zameldował się na ósmej pozycji. Kluczowe było jednak pokonanie kolejnych kilometrów i zebrane dane, które pozwolą podkręcić tempo i jeszcze lepiej zrozumieć nową „kapówkę”.
Atlas Ward znów na podium!
Niedziela przywitała nas całkowicie odmienną, iście wakacyjną pogodą. Słońce dość prędko osuszyło tor, a meteorolodzy nie zapowiadali żadnych opadów… Charakterystyczne światła ostrzegawcze przestały być potrzebne, zawodnicy mogli skupić się na bezpośredniej walce. Mariusz Górecki mógł rozwinąć skrzydła, a w finałowym sprincie zameldował się na szóstej pozycji, szesnaście sekund za zwycięzcą. Mocne tempo Mariusza pokazało, iż lider zespołu Atlas Ward jest bardzo blisko pierwszego podium w „królewskiej” grupie Sprint Challenge. Genialny wyścig zaliczył Arek Grycz. Mimo startu z czternastego pola Arkadiusz przebił się na piątą lokatę, zgarniając sporo, bardzo cennych punktów. Wojciech Karwan był siódmy.
Wisienką na torcie trzeciej odsłony Porsche Sports Cup Deutschland był wyścig endurance. Niestety, dla ekipy Atlas Ward Motorsport miał on prawdziwie słodko-gorzki smak. Jeden z rywali uderzył w samochód Mariusza na pierwszym wirażu, powodując obrót i utratę kilku pozycji. Był to zaledwie początek kłopotów… W „atlasowej” 911 doszło do wycieku płynu hamulcowego. Choć Górecki ukończył stint i przekazał maszynę Tomaszowi Magdziarzowi, po kilku minutach zdecydowano o wycofaniu się z walki. Uszkodzenia były zbyt poważne.
Dobre humory przywrócił znakomity finisz Arkadiusza Grycza i Kamila Franczaka. Tak jak na włoskim torze Misano, duet stanął na podium, tym samym zdobywając „brąz” w klasie 1b. Polacy w Caymanie GT4 Clubsport stracili pół minuty do drużyny KuS Team Bernhard.
Wszystkie informacje o startach drużyny Atlas Ward Motorsport znajdziecie oczywiście na facebookowym profilu zespołu. Zachęcamy Was gorąco do polubienia profilu, dzięki czemu będziecie na bieżąco ze wszystkimi, motorsportowymi przygodami Arka, Wojtka i Mariusza!
Trzy, finałowe pojedynki
Zerknijmy na klasyfikację generalną. W Sprint GT (klasa 1b) Arkadiusz Grycz zajmuje dziś dziesiąte miejsce z dorobkiem 25.8 punktów. Wojtek Karwan jest siódmy, mając na koncie 46.8 „oczek”. Prowadzi Niemiec, Osman Tuccaroglu, który zgromadził aż 118.8 punktów. W grupie Sprint Challenge (klasa 2d) Mariusz Górecki piastuje szóstą pozycję (56.8 punktów), mając realne szanse na końcoworoczne podium. Grupę zdominowali reprezentanci Polski – „pudło” domyka Tomasz Magdziarz (108.1), lideruje wspierany przez Atlas Ward Karol Kręt (111.2 punktów). Różnice w czołówce są niewielkie, szykuje się więc znakomity pojedynek. Niepowodzenie w długim dystansie sprawiło, iż Mariusz Górecki spadł na dziesiątą pozycję (21.8 punktów). Tabeli przewodzą biało-czerwoni, Karol Kręt i Robert Lukas (53.6 punkty).
Tegoroczna kampania Porsche Sports Cup Deutschland znalazła się na półmetku zmagań… Kierowcy mogą teraz skorzystać z uroków okresu urlopowego, choć przerwa od rywalizacji będzie relatywnie krótka. Kolejną rundę zaplanowano na połowę sierpnia (12-13.08, obiekt Motorsport Arena Oschersleben). W pierwszy weekend września stawka czempionatu zawita na kultowy Nurburgring GP, zaś stricte niemiecką część sezonu domknie finałowa runda na Hockenheimring (7-8.10). Oczywiście, na listach startowych nie zabraknie reprezentantów stajni Atlas Ward Motorsport. Mariusz, Arek i Wojtek zapowiadają walkę o kolejne puchary!
Wyniki wszystkich sesji Porsche Sports Cup Deutschland 2023 znajdziecie na stronie cyklu. Po więcej wiadomości ze świata wyścigów kategorii GT zapraszamy na www.rallyandrace.pl.
W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!
