Briggs Polish Kart Series – komentarze zawodników po drugiej rundzie

Briggs
fot. rallyart.pl

Wielkimi krokami zbliża się trzecia runda Briggs Polish Kart Series 2023 – stawkę czempionatu czeka teraz rywalizacja na toruńskim Awix Racing Center. Na chwilę przed startem imprezy poprosiliśmy kierowców o krótkie podsumowanie ostatniej eliminacji w Radomiu oraz ocenę pierwszej części debiutanckiej kampanii BPKS.

Briggs
fot. rallyart.pl

Bartosz Babicz

Zmagania Radomiu były równie zacięte, co inauguracyjna runda w Białymstoku. W Briggs Polish Kart Series ciężko jest uciec od swojego rywala, zwłaszcza, gdy ten znajduje się w tunelu aerodynamicznym. Przez cały wyścig trzeba być uważnym i mądrze bronić swojej pozycji. To wymaga ogromnego skupienia, odporności na presję oraz czystej, bezbłędnej jazdy. Z mojej perspektywy najciekawszym akcentem drugiej rundy była moja batalia z Raeedem i obrona pozycji na pierwszym zakręcie. Musiałem postawić wszystko na jedną kartę, zaakceptować ryzyko. Lecz jak widać, udało się, a wszystko poszło po mojej myśli.

Jak do tej pory wygrałem wszystkie sesje kwalifikacyjne i finałowe wyścigi… Utrzymanie takiej passy nie jest moim celem – zależy mi po prostu na mistrzowskim tytule. Do tego wciąż bardzo daleko, trzeba skupić się na sobie i na ciężkiej pracy. Z tego miejsca chcę podziękować organizatorm serii Briggs Polish Kart Series za ich potężne zaangażowanie. Największą zaletą czempionatu są nasze karty – konstrukcje mają tu wyrównane osiągi. Niestety, nierówne maszyny to bolączka wielu mistrzostw halowych oraz rentalowych”.

Kamil Zbucki

Do decydującego wyścigu startowałem z piątej pozycji… Na samym początku doszło do zamieszania, udało mi się je wykorzystać i przeskoczyć o dwie lokaty. Przed sobą miałem już Bartka i Raeeda, ale musiałem skupić się na obronie pozycji – Iwo i Niko mocno mnie atakowali. Przy jednym z ataków Iwo popełnił błąd, obrócił się, definitywnie odpadł z walki o podium. Kilka okrążeń później Niko zdołał wbić się przeze mnie, robiąc pożytek z moich problemów z dublowaniem. Od tamtej chwili miałem w głowie tylko jedną myśl – muszę odzyskać trzecie miejsce. Długo przygotowywałem się do ostatecznego ataku, szukałem odpowiedniego momentu. Ten nastąpił bodajże na przedostatnim „kółku”. Udało mi się, dowiozłem trzecie miejsce do mety, radość z „pudła” była… ogromna. Mam nadzieję, iż zaliczę równie udany występ w Toruniu i tam powalczę o coś więcej niż trzecie miejsce”.

Raeed Ali

W drugiej rundzie Briggs Polish Kart Series w Radomiu emocje sięgnęły zenitu… Był to niezwykle wymagający weekend, w którym nie brakowało sportowych Niespodzianek. Na uwagę zasługuje mój pojedynek z liderem wyścigu, Bartoszem Babiczem. Próbowałem go wyprzedzić praktycznie przez cały finał, w pewnym momencie jechaliśmy koło w koło, ale pomimo milimetrowej różnicy między naszymi kartami, zachowaliśmy zimną krew i kunszt wyścigowy. Byłem maksymalnie skoncentrowany, nie chciałem popełnić błędu, utrzymać swoje tempo. Adrenalina buzowała, napięcie czuć było w powietrzu. Kiedy czułem, iż mam odpowiednie tempo do wygrania finałowego starcia, to uczucie euforii było nie do opisania.

Mam wiele planów na przyszłość. Chcę dalej rozwijać swoje umiejętności, rywalizować w kolejnych zawodach. Naturalnie kontynuuję swoją przygodę w Briggs Polish Kart Series. Dodatkowo wystartuję również w długodystansowych zawodach Kartingowych w Dubaju”.

fot. Briggs Polish Kart Series

Mistrza poznamy w Toruniu?

Po dwóch rundach sezonu 2023 liderem „generalki” jest Bartosz Babicz, mający na koncie dwa zwycięstwa i komplet punktów. Podopieczny CMC-OIL Racing Team ma aż 24 „oczka” przewagi nad Iwo Czerwińskim, któremu po piętach depcze już Kamil Zbucki. Jeśli Babicz zatriumfuje na Awix Racing Arena w Toruniu, zostanie mistrzem inauguracyjnej kampanii 2023. Patryk Jastrzębski, organizator cyklu Briggs Polish Kart Series, zapowiada, że choć lider jest już o krok od złotego medalu, batalia w stolicy pierników zagwarantuje emocje:

Obiekt w Toruniu ma charakterystykę toru halowego. Jedziemy tu „zakręt w zakręt”, więc błąd popełniony w jednym miejscu odbija się na nas przez dłuższy czas. To sprawia, że na Awix Racing Center kluczowa będzie czysta, szybka jazda i… wystrzeganie się błędów. Do Torunia zawita dziewięciu zawodników – Jakub Malamis nie wystartuje ze względu na swój wypadek podczas rozgrzewki w Radomiu. Ciekawostką będzie start Łukasza Dziemidoka, który na codzień rywalizuje w siostrzanej serii w Stanach Zjednoczonych. Pikanterii dodać może również kapryśna pogoda – pierwsze prognozy zapowiadają bowiem obfite opady”.

Komplet informacji o Briggs Polish Kart Series razem z regulaminem, „generalką” sezonu 2023 i wszystkimi szczegółami technicznymi znajdziecie na stronie karting4stroke.pl. Po więcej wieści ze świata kartingu, również amatorskiego, zapraszamy na rallyandrace.pl.

W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!