wtorek, 3 października, 2023
Strona głównaAktualnościBugatti Bolide może wystartować w Le Mans

Bugatti Bolide może wystartować w Le Mans

Producenci samochodów uwielbiają chwalić się tym, że sprzedają swoim klientom „auto wyścigowe”. Najczęściej jest to kłamstwo i nie wystartujemy nim w żadnych oficjalnych zawodach. Sprawa ma się inaczej w przypadku Bugatti Bolide.

Francuski producent zdradził szczegóły monokoku swojego auta i wyszło na jaw, że został on zbudowany w zgodzie z wymogami kategorii Le Mans Hypercar. Co więcej, Bugatti pochwaliło się zaliczeniem testów zderzeniowych FIA ze wzorowymi wynikami. W tym momencie nic nie stoi na przeszkodzie, aby Bolide znalazło się w stawce czołowej klasy hipersamochodów najsłynniejszego wyścigu świata.

„Żeby zaliczyć rygorystyczne, ale kluczowe testy zderzeniowe, musieliśmy zadbać o to, by monokok był technicznie doskonały. Oznaczało to konieczność optymalizacji we wszystkich obszarach, od architektury, przez grubość ścianek po nowy superwytrzymały materiał z włókna węglowego, który jest najlepszy w swojej klasie. To pokazuje, ile pracy włożyliśmy w bezkompromisowe podejście wobec bezpieczeństwa, aby spełnić normy wymagane przez FIA” – powiedział główny inżynier projektu Christian Willmann.

Nie jest to informacja zupełnie przypadkowa. Już podczas pierwszego ogłoszenia prac nad projektem Bugatti chwaliło się tym, jak szybko nowy samochód mógłby pokonać tor Circuit de la Sarthe, a publiczny debiut Bolide miał miejsce właśnie tam, przed tegorocznym 24-godzinnym wyścigiem.

Bolide w standardzie posiada zintegrowany układ gaśniczy czy fotele zgodne z regulacjami kategorii LMH. Auto posiada nawet system kontroli temperatury w kokpicie, który jest wymagany we wszystkich autach startujących w Le Mans.

Nic jednak nie wskazuje na to, by Bugatti samo chciało wystawić swój zespół w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA WEC oraz w Le Mans. Kategoria hipersamochodów przyciąga jednak bogatych miłośników motoryzacji, dla których start w Le Mans jest spełnieniem marzeń, nawet jeśli nie dadzą rady rywalizować z wielkimi fabrykami. Jim Glickenhaus wywalczył podium z autem własnej konstrukcji, a inny prywatny inwestor stara się reaktywować porzucony program Astona Martina z modelem Valkyrie.

Fot. Bugatti

Można zatem sobie wyobrazić scenariusz, w którym ktoś kupi Bugatti Bolide w celu wystawienia go w Le Mans. Cztery miliony euro to niezwykle atrakcyjna oferta za gotowe podwozie, które przeszło wszystkie testy zderzeniowe, nawet jeśli konieczna będzie wymiana silnika i karoserii.

Co ciekawe, Bolide to jedyny hipersamochód z koncernu Volkswagena, opracowany zgodnie z europejskimi przepisami LMH. Swoje prototypy Le Mans mają Porsche i Lamborghini, jednak oba auta zbudowano na mniej zaawansowanej platformie LMDh.

Tomasz Kubiakhttp://swiatwyscigow.pl
Redaktor naczelny ŚwiatWyścigów.pl, związany z RALLY and RACE od 2014 roku. Wyścigi to moja pasja.

NOWOŚCI

Andrzej Dobosz spocznie na cmentarzu w Świdnicy

Dobosz
Rajdowy Dolny Śląsk pogrążony jest w żałobie. W piątek, 29 września pracownicy Automobilklubu Sudeckiego poinformowali o śmierci...

(Moto)Wizja Tygodnia – 2-9 października

Podkręcamy tempo na antenie Motowizji mimo rozpoczętej jesieni. Nie dość, że zakończymy kolejną rundę playoffów NASCAR, to...

Strzelanina sposobem na rozwiązanie sporu… klienta i właściciela serwisu

Stouts Auto
Do czego może posunąć się niezadowolony klient? Jak pokazuje niedawny przykład z Florydy, desperacja prowadzi do szalonych...

Porsche 911 GT3 R rennsport – kolejna torowa zabawka ze Stuttgartu

Porsche ma nową propozycję dla fanów szybkiej jazdy, którzy nie chcą się ścigać. Porsche 911 GT3 R...

Byśkiniewicz i Siatkowski rajdowymi Wicemistrzami Polski 2023

 Perfekcyjny, bezbłędny sezon i tytuł Wicemistrzów Polski – Łukasz Byśkiniewicz z Danielem Siatkowskim w doskonałych humorach i...

NAJPOCZYTNIEJSZE

Paste your AdWords Remarketing code here