Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel (Skoda Fabia Rally2 evo) wygrali zakończony dziś 68. Rajd Wisły – finałową rundę sezonu mistrzostw Polski. Zwycięstwo w Beskidach to drugi z rzędu triumf duetu ORLEN Team w RSMP. Na drugim miejscu finiszowali Łukasz Byśkiniewicz (Skoda Fabia Rally2 evo, +1:25,3 s), którzy przypieczętowali w ten sposób zdobycie tytułu wicemistrzów Polski*. Na najniższym stopniu podium stanęli Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot (Ford Fiesta Rally2, +3:18,5 s), dzięki czemu awansowali na trzecią pozycję w punktacji sezonu.

68. Rajd Wisły (29-30 września) stanowił nie tylko ostatnią odsłonę tegorocznych zmagań w RSMP. Zawody zorganizowane przez Automobilklub Śląski były również finałową rundą mistrzostw historycznych (Motul HRSMP), a także przedostatnim rajdem w kalendarzu Rajdowych Mistrzostw Południa, cyklu rajdów okręgowych.

Na asfaltowe odcinki specjalne wytyczone w Beskidzie Żywieckim i Beskidzie Śląskim ruszyło łącznie 95 załóg, z czego 37 rywalizowało w ramach RSMP, 19 w historycznym czempionacie, a 39 uczestniczyło w rundzie RMP. Do mety w Wiśle dotarło 67 duetów – 26 w RSMP, 13 w HRSMP i 28 w RMP.

Trasa tegorocznej edycji Rajdu Wisły liczyła 488,6 km, z czego 124,36 km to dystans 11 odcinków specjalnych. Podczas piątkowego etapu zawodnicy dwukrotnie pokonywali próby Kubalonka (5,06 km), Partecznik (9,02 km) oraz Jaszowiec (7,46 km). Ich trasa w zdecydowanej większości była sucha, choć w zacienionych miejscach zawodnicy mogli trafić na wilgotny asfalt. Z kolei w niedzielę do gry wkroczył deszcz, więc wąskie i kręte drogi w Beskidach stały się jeszcze bardziej wymagające. W programie finałowego etapu organizatorzy zaplanowali dwa oesy. Próbę Istebna (11 km) pokonywano trzykrotnie, a na nowym oesie Rychwałd (24,14 km) zawodnicy ścigali się dwukrotnie.

Emocjonalny triumf i spełnienie marzeń Wróblewskiego

9 lat temu podczas tych zawodów zadebiutował w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski i zachwycił wielu kibiców, a dziś je wygrał – Kacper Wróblewski, pilotowany przez Jakuba Wróbla, zdominował rywalizację w 68. edycji Rajdu Wisły.

Dla kierowcy z Żywca ten triumf ma wyjątkowe znaczenie. – Wygrywamy rajd, dzięki któremu pokochałem ten sport. Od najmłodszych lat marzyłem o tym, aby stanąć na starcie Rajdu Wisły i go wygrać. W tym roku to był to dla mnie dosłownie domowy rajd, ponieważ jeden z odcinków przebiegał obok mojego domu rodzinnego – mówił na mecie Kacper Wróblewski.

Wróblewski i Wróbel objęli prowadzenie już w piątek, po trzecim odcinku specjalnym. Podczas pierwszego etapu zawodów toczyli zacięte pojedynki z Jarosławem i Marcinem Szejami (Hyundai i20 R5), którzy do piątego oesu plasowali się na drugim miejscu, z niewielką (5,5 s) stratą do liderów. Bracia z Ustronia odpadli jednak z rywalizacji po uszkodzeniu miski olejowej na kończącym dzień drugim przejeździe próby Partecznik.

Dla Wróblewskiego i Wróbla to drugi z rzędu i czwarty wspólny triumf w klasyfikacji generalnej rundy krajowego czempionatu. W drodze do zwycięstwa w 68. Rajdzie Wisły reprezentanci ORLEN Team wygrali 9 z 11 odcinków specjalnych, w tym dodatkowo punktowany, kończący zmagania Power Stage i podobnie, jak w Rajdzie Śląska zdobyli komplet punktów. Choć w tym sezonie Wróblewski i Wróbel rywalizację rozpoczęli dopiero podczas piątej rundy (Marma 32. Rajd Rzeszowski) to łącznie zgromadzili 99 punktów. Ten dorobek dałby im piąte miejsce w klasyfikacji sezonu, w której jednak nie zostaną uwzględnieni, ponieważ zgodnie z regulaminem mistrzostw w klasyfikacji rocznej znajdą się załogi mające na koncie co najmniej cztery starty w tegorocznym czempionacie.

Byśkiniewicz wicemistrzem*, Kołtun awansuje na ostatniej prostej

Na drugim miejscu 68. Rajd Wisły ukończyli Łukasz Byskiniewicz i Daniel Siatkowski (Skoda Fabia Rally2 evo, +1:25,3 s). Ten wynik to ich czwarte z rzędu podium w rundzie RSMP. W Beskidach Byśkniewicz i Siatkowski już w piątek zapewnili sobie wicemistrzostwo Polski* 2023, po tym jak na OS 3 z rywalizacji odpadli ich jedyni rywale do tego tytułu – Sylwester Płachytka i Rafał Fiołek (Skoda Fabia Rally2 evo). Dla kierowcy z Warszawy to życiowy sukces. Byśkiniewicz zapracował na niego tempem i regularnością, zdobywając punkty we wszystkich siedmiu rundach mistrzostw.

Trzecie miejsce wywalczyli Jarosław Kołtun i Ireneusz Pleskot (Ford Fiesta Rally2, +3:18,5 s). 24 punkty, które zdobyli w Wiśle, pozwoliło im awansować na trzecią pozycję w klasyfikacji sezonu, kosztem Płachytki i Fiołka. O tym, że to Kołtun i Pleskot zostali II wicemistrzami Polski zdecydował jeden punkt*.

W czołowej piątce finiszowali również Jakub Matulka i Daniel Dymurski (Ford Fiesta Rally3, +4:52,9 s) oraz Jacek Jurecki i Piotr Jamroziak (Peugeot 208 R2, +8:50,6 s). Czwarte miejsce Matulki i Dymurskiego to jak do tej pory najlepszy rezultat uzyskany w rundzie RSMP przez załogę w samochodzie kategorii Rally3. Z kolei piąta lokata Jureckiego i Jamroziaka to najwyższe miejsce wywalczone w rundzie RSMP przez duet w samochodzie z napędem na jedną oś od kończącego sezon 2016 Rajdu Arłamów.

Predko i Jurgała z tytułem w ośce

Jurecki i Jamroziak (Peugeot 208 R2) byli najszybszą załogą 68. Rajdu Wisły w klasyfikacji 2WD (samochody z napędem na jedną oś), pokonując rywali dysponujących nowocześniejszymi i bardziej zaawansowanymi rajdówkami kategorii Rally4. Drugą załogą „ośki” zostali Marcin Górny i Jarosław Janasz (Peugeot 208 Rally4, +13,0 s). Na trzecim miejscu uplasowali się Marek Nowak i Adam Grzelka (Opel Corsa Rally4, +27,2 s).

Na pozycji numer pięć finiszowali wiceliderzy punktacji 2WD – Hubert Kowalczyk i Jarosław Hryniuk (Peugeot 208 Rally4). Z kolei liderzy tabeli – Gracjan Predko i Michał Jurgała (Peugeot 208 Rally4) zameldowali się na mecie na siódmym miejscu w „ośce”, dzięki czemu obronili prowadzenie i zdobyli tytuł mistrzów Polski w klasyfikacji 2WD*. W ciągu sezonu Predko i Jurgała cztery rundy ukończyli na podium, w tym trzy wygrali, gromadząc łącznie 186 punktów. 16 „oczek” mniej uzbierali Kowalczyk i Hryniuk, a trzecie miejsce w klasyfikacji sezonu przypadło Nowakowi i Grzelce (157 pkt).

– Nasza taktyka na Rajd Wisły zakładała jazdę bez ryzyka, aczkolwiek nie obyło się bez przygód, bo wbrew pozorom rozważna jazda, bez atakowania za wszelką cenę, też nie jest łatwa. Moje doświadczenie w jeździe po mokrym asfalcie nie jest zbyt duże, więc sobotni etap był nie lada wyzwaniem. Podsumowując, to był świetny sezon. Nie mogłem sobie wymarzyć lepszego – powiedział Gracjan Predko.

Matulka i Dymurski najlepsi w klasie 3

Wyniki 68. Rajdu rozstrzygnęły również kwestię tytułu w klasie 3, na który przed rajdem szanse miały trzy załogi: Parys/Syty (151 pkt), Krotoszyński/Martynek (150 pkt) oraz Matulka/Dymurski (147 pkt).

Po pierwszym etapie bliżej końcowego triumfu byli Piotr Parys i Damian Syty (Ford Fiesta Rally3), którzy prowadzili w klasyfikacji tej kategorii. 6,2 s za nimi plasowali się Jakub Matulka i Daniel Dymurski (Ford Fiesta Rally3). W sobotę Parys i Syty najpierw złapali kapcia i stracili prowadzenie, a następnie wypadli z drogi, dachowali i wycofali się z rajdu. W tej sytuacji Matulce i Dymurskiemu pozostało dojechać do mety utrzymując za sobą Krotoszyńskiego i Martynka (Ford Fiesta Rally3), nad którymi mieli ponad 4-minuty przewagi.

Pierwsze miejsce i 35 zdobytych punktów przesunęły Matulkę i Dymurskiego na pierwsze miejsce w tabeli zapewniając im tytuł mistrzów Polski w klasie 3 (183 pkt)*. Wicemistrzami zostali Piotr Krotoszyński i Mateusz Martynek (177 pkt), a Parys i Syty muszą zadowolić się trzecią lokatą (151 pkt).

– Czuję się bardzo dobrze. Za nami rewelacyjny sezon ze świetną walką w klasie. CO prawda, końcówka sezonu była dla nas mieszana, bo lepsze odcinki i rajdy przeplataliśmy gorszymi. Wykonaliśmy jednak kawał dobrej roboty z całym zespołem i zanotowaliśmy duży postęp w jeździe – komentował Jakub Matulka.

Mistrzostwo Polski w klasyfikacji generalnej już podczas Rajdu Śląska – poprzedniej rundy RSMP – zapewnili sobie Grzegorz Grzyb i Adam Binięda (Skoda Fabia Rally2 evo)*, którzy nie zdecydowali się na start w Wiśle. Dla Grzyba to trzeci w karierze triumf. Poprzednio pochodzący z Rzeszowa kierowca triumfował w sezonach 2016 i 2018. Z kolei jego pilot – Adam Binięda – mistrzowską koronę wywalczył po raz pierwszy w historii swoich startów w krajowym czempionacie.

* Wyniki sezonu wymagają zatwierdzenia przez Główną Komisję Sportu Samochodowego PZM.

68. Rajd Wisły – klasyfikacja końcowa:

1. Wróblewski/Wróbel (Škoda Fabia Rally2 Evo) 1:23:01.8 s

2. Byśkiniewicz/Siatkowski (Škoda Fabia Rally2 Evo) +1:25.3 s

3. Kołtun/Pleskot (Ford Fiesta MkII) +3:18.5 s

4. Matulka/Dymurski (Ford Fiesta Rally3) +4:52.9 s

5. Jurecki/Jamroziak (Peugeot 208 R2) +8:50.6 s

6. Górny/Janasz (Peugeot 208 R2) +9:03.6 s

7. Nowak/Grzelka (Opel Corsa Rally4) +9:30.8 s

8. Chorbiński/Chrzanowski (Opel Adam R2) +9:54.3 s

9. Kowalczyk/Hryniuk (Peugeot 208 Rally4) +10:17.5 s

10. Gazda/Mikuliszyn (Renault Clio Rally4) +11:04.5 s

RSMP 2023 – punktacja po 68. Rajdzie Wisły (runda 7/7):

1. Grzyb/Binięda 178 pkt

2. Byśkiniewicz/Siatkowski 163 pkt

3. Kołtun/Pleskot 119 pkt

4. Płachytka/Fiołek 118 pkt

5. Szeja/Szeja 67 pkt

6. Terlecki/Marczewski 51 pkt

7. Matulka/Dymurski 50 pkt

8. Poloński/Sitek 43 pkt

9. Kwiatkowski/Kozdroń 42 pkt

10. Kotarba/Kotarba 41 pkt

RSMP 2023 – punktacja 2WD po 68. Rajdzie Wisły (runda 7/7):

1. Predko/Jurgała 186 pkt

2. Kowalczyk/Hryniuk 170 pkt

3. Nowak/Grzelka 157 pkt

4. Sobczak/Pawłowski 93 pkt

5. Gazda/Mikuliszyn 87 pkt

6. Pindel/Pietruszka 72 pkt

7. Chorbinski/Chrzanowski 64 pkt

8. Długosz/Majewski 54 pkt

RSMP 2023 – punktacja klasy 3 po 68. Rajdzie Wisły (runda 7/7):

1. Matulka/Dymurski 183 pkt

2. Krotoszyński/Martynek 177 pkt

3. Parys/Syty 151 pkt

4. Roefler/Bała 99 pkt

5. Kowal/Lenkowski 84 pkt