Czeskimi rajdami nie sposób się znudzić. Fantastyczne trasy, wierni kibice i emocjonujące przejazdy – to wszystko w podsumowaniu Rajdu Pacejov od Motorsport Revue!
Rywalizacja w Mistrzostwach Czech dotarła na południe kraju. Rajd Pacejov z bazą w Horažďovicach zamknął rywalizację i wyłonił Mistrzów u naszych południowych sąsiadów. Ostatnia runda cyklu była podwójnie punktowana, więc w kwestii tytułu wszystko mogło się wydarzyć.
To była rywalizacja dla kibiców o mocnych nerwach. Jan Kopecky stoczył zażarty pojedynek z Vaclavem Pechem w Focusie 06 WRC. Kierowca Skody prowadził po sobotnim etapie, ale w niedzielę jego rywal rzucił się do walki. Fantastyczna szarża sprawiła, że to właśnie Pech stanął na najwyższym stopniu podium. Różnica między nim a Kopeckym? Zaledwie jedna sekunda.
Dla kierowcy z Pilzna było to piąte zwycięstwo w tym sezonie (na siedem rund!). Jednak Mistrzem Czech ponownie został Jan Kopecky. Dlaczego? Jako, że Pech korzystał z samochodu WRC, jego triumfy nie liczyły się do klasyfikacji punktowej.
Jan Kopecky został mistrzem swojego kraju już po raz dziewiąty w karierze i trzeci z rzędu. W ostatnich latach nie ma niego mocnych. Tytuł był w stanie mu zabrać jedynie Vaclav Pech w skróconym sezonie 2020.
W Rajdzie Pacejov nie zabrakło polskich akcentów bo Hyundaiem i20 R5 wystartowali Dariusz Biedrzyński i Rafał Fiołek. Załoga Kowax Racing zajęła 23 miejsce w klasyfikacji generalnej.