Dramat lidera WRC2! Mikkelsen traci szansę na tytuł?

Mikkelsen
fot. wrc.com

Czy to koniec marzeń o mistrzostwie? Andreas Mikkelsen rozbił się na pierwszym odcinku specjalnym Rajdu Akropolu, przez co Norweg praktycznie stracił szansę na zwycięstwo oraz pokaźną zdobycz punktową. Podopieczny Toksportu zalicza właśnie swój siódmy i zarazem ostatni start w tegorocznej kampanii. Katastrofa w Grecji oznacza najprawdopodobniej koniec marzeń o kolejnym tytule w WRC!

Andreas Mikkelsen nie mógł spodziewać się takiego obrotu spraw nawet w… najgorszych koszmarach. Lider klasyfikacji WRC2 przybył do Grecji tylko w jednym celu – po następny triumf i przedłużenie nadziei na kolejny tytuł mistrzowski WRC. Jednak Norweg rozpoczął imprezę w najgorszy możliwy sposób. Podopieczny Toksportu rozbił się już na pierwszym zakręcie SSS Olympic Stadium, super odcinka specjalnego rozgrywanego w Atenach, na tamtejszym Stadionie Olimpijskim. Andreas wyraźnie przesadził z prędkością przy skoku, co zaowocowało naprawdę mocnym lądowaniem i… urwaniem zawieszenia. Mikkelsen w iście żółwim tempie próbował ukończyć odcinek, lecz ostatecznie (gdy na zderzaku jego Skody Fabii pojawił się Yohan Rossel) zdecydował się opuścić trasę i… nie ukończył próby.

fot. Andreas Mikkelsen – oficjalny profil Facebook

To już jest koniec?

Wciąż czekamy na oficjalne informacje z obozu etatowego kierowcy Skody. Oczywiście po wycofaniu się z pierwszego odcinka strata Mikkelsena jest już po prostu gigantyczna. Nie ma więc praktycznie żadnej nadziei na zwycięstwo w Grecji. Jednak zgodnie z przepisami załoga Toksportu może wycofać się, naprawić maszynę i powrócić do walki pod warunkiem punktualnego wjazdu na pierwszy, piątkowy punkt pomiaru czasu. Obojętnie jaka będzie ostateczna decyzja zespołu, ewentualne szanse na mistrzostwo są wyłącznie iluzoryczne.

Przed startem Rajdu Akropolu Mikkelsen był liderem klasyfikacji WRC2 z małym, tylko 20 punktowym zapasem nad Yohanem Rosselem. Najniższy stopień podium piastował duet Orlen Teamu – Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak (4 punkty straty do Francuza). Należy jednak zauważyć, że w kategorii WRC2 drużyny mogą wziąć udział wyłącznie w siedmiu rundach, a pod uwagę bierze się sześć najlepszych wyników. Występ Norwega w Rajdzie Akropolu był właśnie jego ostatnim występem… Dla porównania, Rossel zaliczył „tylko” pięć startów. Kajetanowicz ma jeszcze o jeden występ mniej. Ten układ w tabeli oznacza, że załoga Mikkelsen/Eriksen praktycznie straciła szanse na mistrzowskie laury. Mówiąc wprost, jedynie… kataklizm pozbawi tytułu Francuza lub reprezentantów Polski.

fot. WRC – oficjalny profil Facebook

Powrót do dyskusji?

Bez cienia wątpliwości, na nowo rozgorzeje dyskusja rozpoczęta niedawno przez samego Norwega. Kierowca Skody wyraził swoje niezadowolenie z obecnego formatu rozgrywek kategorii WRC2 i braku bezpośrednich pojedynków. Andreas wspomniał, że o kwestiach tytułu decydować może zasobność portfela. Między wierszami zaatakował Kajetanowicza, wypominając mu starty w „egzotycznych” rajdach i łatwe punkty pod nieobecność rywali.

Dzisiejsze problemy Norwega wywindowały szanse Polaków na mistrzostwo. Kajetanowicz oraz Szczepaniak na pewno pojawią się w Nowej Zelandii. Świeżo upieczeni reprezentanci Orlenu mogą ze spokojem obserwować sytuację. Upragniony tytuł zależy teraz wyłącznie od ich dyspozycji. Trzymamy więc kciuki za bezproblemowy i owocny występ na Pacyfiku.

Klasyfikację generalną Rajdu Grecji 2022 znajdziecie naturalnie na oficjalnej stronie WRC.