Nieoryginalne tablice – zyskaliśmy trochę czasu

1204

Opieszałość wdrażania polskich przepisów tym razem zadziałała na korzyść. Zmiana odnośnie traktowania zamienników tablic rejestracyjnych jak fałszerstwo dokumentów wejdzie w życie z dużym opóźnieniem.

Zmiana ta jest istotna dla uczestników rajdów amatorskich i profesjonalnych ponieważ powszechne jest stosowanie naklejek lub pcv z numerem tablic, aby oszczędzić utratę oryginałów podczas ewentualnych „przygód” na trasie. Oryginały są w aucie na wypadek kontroli. Ale zgodnie z nowymi przepisami sam fakt zastosowania zamiennika na dojazdówce może być potraktowane jako fałszerstwo.

Na szczęście nowe zasady złapały opóźnienie. Zmiana miała wejść w połowie marca, a teraz nowym terminem jest 1 października 2023.

W nowelizacji Kodeksu karnego możemy przeczytać, że „kto dokonuje zaboru tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego, umożliwiającej dopuszczenie tego pojazdu do ruchu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, albo w celu użycia za autentyczną tablicę rejestracyjną pojazdu mechanicznego podrabia lub przerabia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

„Tej samej karze podlega, kto używa tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego nieprzypisanej do pojazdu, na którym ją umieszczono, albo używa jako autentycznej podrobionej lub przerobionej tablicy rejestracyjnej pojazdu mechanicznego” – dodano.

Zmiana przepisów wycelowana jest w osoby kradnące tablice rejestracyjne na potrzeby wykroczenia np. kradzieży paliwa. Jednak rykoszetem mogą „oberwać” osoby które w dobrej wierze stosują zamienniki, aby nie utracić oryginalnej tablicy.