Śmiertelny wypadek podczas przejazdów testowych na Nordschleife

Nordschleife
fot. Nurburgring - oficjalny profil Facebook

Niestety, zdradliwe wiraże „Zielonego Piekła” po raz kolejny zebrały swoje żniwo. Podczas sesji testowej dla producentów doszło do tragicznego wypadku w sekcji „Tiergarten”, w którym zginęły dwie osoby. Powołując się na zagraniczne portale, samochodem podróżowali przedstawiciele koncernu Goodyear – kierowca testowy Christian Frank i jeden z obecnych na miejscu inżynierów. Ze względu na trwające dochodzenie zarządcy toru odwołali środowe „touristenfahrten” na Nordschleife.

Wciąż nie poznaliśmy oficjalnej przyczyny wypadku. W oficjalnych komunikatach prasowych oraz oświadczeniach służb podano tylko lakoniczne informacje potwierdzające samo zajście. Według reporterów luksemburskiego serwisu Lessentiel.lu, do tragicznej kraksy doszło przy moście Bilsteina, zaś przyczyną zderzenia z barierą miała być pęknięta opona. Świadkowie informowali, iż samochód był poważnie zniszczony, a kierowca i pasażer nie mieli żadnych szans na przeżycie… Porsche prowadzone przez Christiana Franka miało wbić się w barierę przy prędkości przekraczającej 200 km/h. Rzecznik prasowy obiektu potwierdził, że zespół medyczny pojawił się na miejscu chwilę po zdarzeniu, lecz nikogo nie udało się uratować.

Nordschleife – najtrudniejszy tor wyścigowy

Christian Frank był kierowcą wyścigowym z Luksemburga. Dziewicze kroki stawiał w świecie kartingu, następnie zdobywał tytuły mistrzowskie na krajowej i zagranicznej arenie. W roku 2015 odebrał nagrodę za najlepszego kierowcę wyścigowego w Luksemburgu. Miał 39 lat. Nie znamy danych personalnych drugiej osoby, jednak niemieckie przedstawicielstwo marki Goodyear potwierdziło, iż w wypadku zginął inżynier odpowiedzialny za rozwój ogumienia.

Północna pętla Nurburgringu przez lata pracowała na miano „Zielonego Piekła”. Dokładna lista osób które zginęły na torze nie jest znana. Według dostępnych statystyk policyjnych każdego roku na torze Nurburgring i północnej pętli Nordschleife ginie od jednej do trzech osób. Każdego roku na Nordschleife notuje się kilkadziesiąt, mniejszych i większych kraks. Zdecydowana większość drobnych „stłuczek” nie trafia do statystyk miejscowej komendy.

Po więcej kluczowych wiadomości z „Zielonego Piekła” zapraszamy na www.rallyandrace.pl.

W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!