Maksymilian Solarski, utalentowany 16-latek z JamSport Racing, niedawno przeszedł przedsezonowe testy myślą o przyszłorocznym starcie w Mini ChallengeUK. Młody kierowca, który już w poprzednich latach zwrócił na siebie uwagę, kontynuuje swoją dynamiczną karierę w świecie wyścigów.
Solarski zdobył uznanie, uczestnicząc w Fiesta Junior Championship zespołu JamSport Racing, gdzie w zaledwie ośmiu startach aż sześć razy stawał na podium: dwukrotnie trzecie miejsce, dwukrotnie drugie miejsce i dwukrotnie zwycięstwo. Te wyniki potwierdzają jego zdolności za kierownicą i umiejętność rywalizacji na wysokim poziomie.
Podczas przedsezonowych testów na torze, Solarski przejął stery Mini JCW, rajdówki z mocą 250KM i sekwencyjną skrzynią biegów. „Był to dla mnie wspaniały dzień, pomimo drobnej przygody z utraconą śrubą półosi, który będę długo pamiętał” – powiedział kierowca. Przesiadka z Fiesty ST150 na potężniejsze Mini JCW, które prowadzi się jak gokart, była dla niego prawdziwym wyzwaniem.
”Auto sprawia wrażenie, jakby odlatywało gdzieś na księżyc . Dostałem tę opcję od mojego obecnego zespołu JamSport Racing, za co jestem bardzo wdzięczny. Jestem jeszcze w szoku po zazyciu takiej dawki adrenaliny, ale wydaje mi się, że szybko się zakumplowałem z tym potworkiem, który dysponuje mega zawieszeniem. Auto prowadzi się świetnie, choć przy mokrej nawierzchni może być nieco nerwowe. Dla sprawnego kierowcy to nie będzie zbyt duże utrudnienie” – dodał Solarski.
Kierowca wyznał, że testy te były dla niego nie tylko możliwością doskonalenia umiejętności, ale także wglądu w potencjalne wyzwania przed sezonem 2024. „Jeśli uda się dopiąć budżet na 2024 i będę mógł wystartować w MINI Challenge UK, to będzie mój najszczęśliwszy dzień w życiu” – podkreślił.
