Staniszewski gościnnie na Pucharze Toru Słomczyn

Zbyszek Staniszewski pilotowany przez Gracjana Dudę gościnnie startują i wykręcają najlepszy wynik na 3 rundzie Pucharu Toru Słomczyn. Uczestnicy mogli na swoim terenie gościć zawodową załogę w Fordzie Fiesta R5. Klasyfikację generalną poza klasą gość wygrał Arkadiusz Mucha w Lancerze Evo X.

Ciasne i kręte fragmenty trasy nie dały rajdowej załodze pełnego zwycięstwa na wszystkich odcinkach. Rywale w mocnych autach chcieli koniecznie pokonać Zbyszka Staniszewskiego. Olsztynianin musiał mocniej odkręcić gaz po pierwszy odcinek padł łupem Arka Muchy, a na trzecim przejeździe potrącony słupek przez Fiestę R5 spowodował sporą stratę. Rozpoczęła się więc gonitwa zakończona sukcesem, ale przewaga na mecie nad drugim – Arkiem Muchą – wynosiła zaledwie niecałe 3 sekundy.

Zobacz także: Pełne wyniki 3 rundy Pucharu Toru Słomczyn

Rywalizacja mimo bardzo dobrych warunków pogodowych jak na połowę października odbyła się pod dyktando aut czteronapędowych. Arkadiusz Mucha zgarnął swoją klasę jak i klasyfikację generalną. Drugi był Michał Godusławki w Toyocie GR Yaris. Podium zamknął Paweł Budzik w kolejnym Mitsubishi Lancer. Tym sposobem klasa 6 zgarnęła podium i miejsca aż do 6 pozycji.

Renault Megane „dopiero” na 7 miejscu. Michał Borsuk na ostatnim przejeździe został jeszcze wyprzedzony przez Sławka Popczyńskiego w GR Yarisie. Kierowca Megane otwierał klasę 5 i zwyciężył także w nieoficjalnej klasyfikacji z przednim napędem.

Niecodzienna sytuacja miała miejsce w klasie 2. Poraz pierwszy w historii mieliśmy dwóch zwycięzców. Dwóch kierowców na koniec 5 przejazdu miało dokładnie taki sam czas z dokładnością do setnych sekundy. A pomiar prowadzony jest elektronicznie więc ryzyko błędu jest minimalne. Tym sposobem Maciej Jermakow (Honda Civic) i Michał Paprocki (VW Lupo) razem stanęli na najwyższym stopniu podium. Drugiego miejsca oficjalnie nie było. Trzeci finiszował Patryk Sierakowski w Seacie Arosa.

„Razem z Michałem toczyliśmy dzisiaj na EXIDE Puchar Toru Słomczyn – 3 runda niezły bój, każda próba to urywane dziesiąte części sekundy nawzajem, a na końcu…REMIS. Po zsumowaniu czasów z pięciu prób mieliśmy identyczny czas do setnej części po przecinku – 8:23,53 Puchar był oczywiście tylko jeden, ale jakoś się podzielimy, ma być duplikat, na razie tydzień u mnie, tydzień u Paprota” podsumował Maciej Jermakow

Zobacz także: Czas na drugą połowę sezonu Pucharu Toru Słomczyn 2023

Kolejna rywalizacja na Autodromie Słomczyn już 28 października podczas szutrowego Pucharu Toru Słomczyn. A ostatnia 4 runda asfaltowego puchary odbędzie się już w listopadzie, a dokładnie 4.11.

Obszerniejsza relacja z wydarzenia już niedługo w 42 numerze Rally And Race.

W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!