Poważny wypadek na testach przed Rajdem Finlandii fińskiego kierowcy Jari Huttunen’a i jego pilota Mikko Lukki. Dachowanie wyglądało bardzo groźnie, na szczęście załodze nic poważnego się nie stało.
W poniedziałek na testach przed 10. Rajdem Finlandii, który ma się odbyć w ten weekend, załoga Hyundai Poland Racing miała groźnie wyglądająca rolkę na szutrowej partii w fińskich lasach. Rajdowy mistrz Polski Jarri Huttunen i Mikko Lukka, na szczęście wyszli z tego bez poważnych obrażeń. Jest to bardzo zdradliwa partia odcinka specjalnego, w 2019 roku miał tam poważną kraksę swoim Fordem Fiesta WRC, Hayden Paddon. Wtedy uderzenie o drzewa było na tyle silne, że spowodowało uszkodzenie klatki bezpieczeństwa i uniemożliwiły dalszy start Nowozelandczyka. Prawdę mówiąc, ten wypadek był też załamaniem kariery Paddona.
Huttunen rolled new hyundai R5 this morning at Rally Finland test. Same fast place where Paddon rolled testing in 2019. Car not too damaged but it wasnt small roll…
Photo: Anders Altberg pic.twitter.com/HGCt9UFbKH— Aleks Lesk (@alekslesk) September 27, 2021
Czy uda się wystartować?
W poniedziałek niepewne były losy wystartowania w rywalizacji WRC2 Hyundaia i20N Rally 2, ale ekipa Kowax 2Brally odpowiedzialna za serwis i20N, nie trzymała kibiców długo w niepewności. We wtorek rano na profilu Hyundai Poland Racing pojawiła się niesamowita informacja, że po wczorajszej rolce i20N, nie ma ani śladu. Dzięki szybkiej naprawie Fin wraz ze swym pilotem, od rana ponownie uczestniczy w testach do Rajdu Finlandii, gdzie będą walczyć o punkty w kategorii WRC2.