Williams z nowym malowaniem na sezon 2024 F1

williams_racing_2024
Fot. Williams Racing

Williams Racing zaprezentował odświeżone malowanie samochodu, z jakim będzie się ścigał w sezonie 2024 F1. Malowanie na rok 2024 stanowi współczesny hołd dla dziedzictwa Williams Racing, które obejmuje dziewięć tytułów mistrzowskich wśród konstruktorów, siedem wśród kierowców oraz 114. zwycięstw w wyścigach.

Williams jest drugim zespołem po Haasie, który zaprezentował swoje malowanie na sezon 2024 Formuły 1. Nowy model ekipy z Grove będzie nosił nazwę FW46, zgodnie z tradycją wprowadzoną przez legendarnego założyciela zespołu Sir Franka Williamsa. Nowy samochód jest pierwszym w pełni opracowanym pod kierownictwem szefa zespołu Jamesa Vowlesa i zadebiutuje na torze podczas przedsezonowego dnia zdjęciowego w Bahrajnie 20 lutego, a dzień później wyjedzie na tor podczas oficjalnych testów.

Na samochodzie widoczną zmianą jest pojawienie się nowego partnera Komatsu, która już w latach 80. i 90. XX wieku, dostarczała Williamsowi wiedzę i technologię, w tym części do skrzyni biegów w zwycięskich samochodach FW18 i FW19. Zarówno Williamsa, jak i Komatsu na nowo mają ożywić swoje dziedzictwo, aby wspólnie zbudować nową erę sukcesów w roku 2024 i późniejszych latach.

Sama prezentacja odbyła się natomiast w Nowym Jorku: „Zaprezentowanie barw na rok 2024 to ważny kamień milowy w kultowym miejscu w Nowym Jorku. Model FW46 był w naszym centrum uwagi przez wiele miesięcy i wszyscy w Grove wciąż wnoszą ogromny wysiłek, aby sprostać wyzwaniu w nadchodzącym sezonie”powiedział szef zespołu Vowles. „Chcemy wykorzystać dynamikę z poprzedniego sezonu i dlatego w składzie mamy Alexa i Logana, który jest w stanie konsekwentnie walczyć o punkty, pomagając jednocześnie kierować naszym rozwojem na przyszłość”.

„Odkąd dołączyłem do Williams Racing rok temu, widziałem, jak ten zespół łączy siły, aby pokonać wiele problemów wyzwania i zajął siódme miejsce w mistrzostwach konstruktorów, co dla niego wiele znaczyło wszyscy zaangażowani. Pokazaliśmy też światu, że budujemy podwaliny pod przeprowadzkę do przodu”.

„Będziemy nadal wzmacniać zespół zarówno na torze, jak i poza nim, poprzez ulepszenia naszej infrastruktury, inwestować w naszych ludzi i przyciągać nowych, fantastycznych partnerów, takich jak Komatsu. Oczywiście przed nami jeszcze długa droga w tej wspólnej podróży, ale znam naszych fanów, partnerów i wszyscy w centrali w Grove dążą do stworzenia nowej historii dla tego kultowego zespołu. To zajmie trochę czasu, ale wsparcie wszystkich osób jest niezbędne, aby pomóc nam osiągnąć sukces w nadchodzących latach. Nie możemy się doczekać, co przyniesie nam ten sezon”.

Fot. Williams Racing

Głodny nowych wyzwań jest Alex Albon, który po bardzo dobrym sezonie 2023 zamierza jeszcze lepiej wejść w tegoroczną kampanię: „Po bardzo pozytywnym roku mamy nadzieję kontynuować nasze postępy” – powiedział Taj. „W 2024 roku będę ciężko pracował, aby zrobić kilka dobrych kroków do przodu pod względem wydajności. Zadaliśmy wiele pytań zespołowi i w fabryce, aby doprowadzić ten samochód do miejsca, w którym powinien być. Nieznacznie zmieniliśmy filozofię samochodu, więc jestem ciekaw, czy możemy poprawić niektóre z jego cech, które posiadał w przeszłości. To będzie wymagało zmiany stylu jazdy, ale jestem pewien, że będzie to zmiana na lepsze”.

Fot. Williams Racing

Przed wielkim testem w sezonie 2024 stoi Logan Sargeant, który będzie robił wszystko, aby w przyszłości mógł dalej rywalizować ze swoim kolegą zespołowym w stawce: „Miałem produktywny okres poza sezonem, który pozwolił mi przygotować się fizycznie i psychicznie na nadchodzący rok” – powiedział Amerykanin. „Poświęciłem czas na właściwe przemyślenie mojego debiutanckiego sezonu, wyciągnąłem wiele wniosków i zdobyłem doświadczenie, które może mi tylko pomóc, gdy wchodzę w nowy sezon”.

„Znam swoje cele na ten rok. Będę starał się wykorzystać postęp, jaki poczyniłem od czasu bycia częścią rodziny Williams Racing. Zamierzam w większym stopniu przyczynić się do sukcesu zespołu. Wszyscy w Grove tak mają. Pracowali niestrudzenie, aby zbudować FW46 podczas przerwy zimowej. Muszę im za to podziękować, włożyli wiele ciężkiej pracy, a także udzielili mi niesamowitego wsparcia. Mamy nadzieję, że uda nam się osiągnąć świetne wyniki razem w 2024 roku”.

Fot. Williams Racing