Po roku przerwy do regularnych startów ma wrócić Zbigniew Gabryś. Ostatnim występem tego kierowcy była Barbórka Warszawska w 2019 roku. Sam zawodnik jeszcze oficjalnie tego nie potwierdził.
Podczas pierwszej rundy RSMP 2019, Rajdu Świdnickiego Krause Gabryś jadący z Arturem Natkańcem zaliczyli poważny wypadek w Hyundaiu i20 R5. Przy dużej prędkości na jednym z szybszych zakrętów wypadli z trasy uderzając dachem w drzewo. Zdarzenie to w dużym stopniu zmieniło plany tego kierowcy na sezon 2019. W tamtym roku Gabryś pojawił się tylko na trasach Rajdu Śląska i Barbórki Warszawskiej, którą ukończył na 16 miejscu w klasyfikacji generalnej. Natomiast na Karowej zajął 13 lokatę.
Zbigniew Gabryś – Powrót w Polo R5
Były II Vicemistrz grupy N, w nowym sezonie wystartuje za kierownicą Volkswagena Polo R5 ze stajni Rallytechnology. Na jego prawym fotelu zasiądzie Krzysztof Janik, który w zeszłym sezonie startował z Kajetanem Świderem w cyklu Tarmac Masters.
„Dostałem propozycję od Zbyszka Gabrysia – chce wrócić po przerwie na trasy. Więcej informacji będę znał później w styczniu. Prawdopodobnie będzie to pełny sezon w RSMP, być może jakiś start kontrolny przed sezonem, ale jak mówię – na razie za wcześniej by o coś na 100% potwierdzić” – zdradził nam w rozmowie Krzysztof Janik.
