Włodarze cyklu Drift Masters poinformowali o wprowadzeniu istotnych zmian w formule sesji kwalifikacyjnej. W tym sezonie najlepsi kierowcy premiowani będą dodatkowymi punktami, o które zawalczą w formacie… „qualifying showdown”!
Zgodnie z dotychczasowymi zapisami regulaminów DMEC, kwalifikacje do finału każdej z rund polegały na wykonaniu dwóch, punktowanych przejazdów. Zespół sędziowski oceniał trzy aspekty – linię (sześćdziesiąt punktów), kąty (dwadzieścia punktów) oraz ogólny styl jazdy (także dwadzieścia punktów). Z awansu cieszyło się trzydziestu dwóch kierowców z najwyższą ilością wywalczonych „oczek” (pod uwagę brano lepszy przejazd kwalifikacyjny).
Zobacz też: Drift Masters – motorsportowy MIG-25M
W sezonie 2024 idea sesji kwalifikacyjnych nie ulegnie zmianie. Promotorzy Drift Masters postanowili jednak urozmaicić rozgrywkę, wprowadzając element o nazwie… „qualifying showdown”. W skrócie, czterech zawodników z najlepszym wynikiem zawalczy ze sobą w systemie pucharowym (pierwszy z czwartym, drugi z trzecim). Zwycięzca „mini konkursu” otrzyma cztery punkty do klasyfikacji generalnej DMEC, każdy kolejny zawodnik o jeden punkt mniej. Organizatorzy zapewniają, iż format zwiększy atrakcyjność poszczególnych zawodów, dodając też nieco więcej pikanterii do ostatecznej walki o mistrzowskie tytuły.
Rywalizacja w kłębach dymu
Tegoroczną, jubileuszową kampanię Drift Masters otworzy planowany od miesięcy start w ojczyźnie paelli i długo dojrzewających wędlin. Premierowa runda dziesiątego sezonu Drift Masters na torze Ricardo Tormo stanie się jedną z głównych atrakcji festiwalu VolRace. Po wizycie w Hiszpanii stawka czempionatu przeniesie się do Irlandii, odwiedzając prawdziwy „bastion” DMEC, Mondello Park. Z „Zielonej Wyspy” polecimy wprost do Finlandii, aby po raz kolejny przekroczyć bramy ciepło przyjętego Power Parku. W kalendarzach nie mogło oczywiście zabraknąć łotewskiego toru Bikernieki, po sześciu latach nieobecności turniej powróci również do Mariapocs, uświetniając tegoroczny festiwal Trackwood. Wisienką na torcie będzie biało-czerwony finał – zaplanowana we wrześniu runda na PGE Narodowym.
Komplet informacji o cyklu Drift Masters znajdziecie na oficjalnej stronie czempionatu. Po więcej emocji ze świata jazdy w kontrolowanym poślizgu zapraszamy na rallyandrace.pl.
W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!
