W Polsce benzyna E10 zwiększa udział biokomponentów, Szwecja działa wręcz odwrotnie

Mandat za wydech w 2022

W momencie gdy Polska z pokorą przyjmuje narzucane jej przepisy i od 1 stycznia na stacjach pojawiła się benzyna E10, inny naród pokazał, że potrafi mieć swoje zdanie. Szwecja miała zbyt drogie paliwo, więc zmniejsza udział biokomponentów.

Benzyna E10 zawitała na polskie stacje benzynowe 1 stycznia 2024. Co oznacza E10? To udział biokomponentów na poziomie do 10%. Założenie jest takie, że ma być czyściej, a Polska dołącza do krajów wprowadzających paliwo E10 jako 19 kraj Europy. Nakazuje Unia, my to przyjmujemy. Pojawiły się dywagacje szczególnie wśród uczestników starszych aut dotyczące bezpieczeństwa takiego paliwa dla ich silników. Nie ma powodów do obaw, większość jednostek napędowych poradzi sobie z takim paliwem, a alternatywą powstaje droższa benzyna 98.

Zobacz również: Tańsza benzyna E10 już niebawem na stacjach. Nie każdy może ją…

Szwecja działa wręcz przeciwnie

W Szwecji zmiana zgoła inna niż u nas. Tam od 1 stycznia obowiązują przepisy mówiące o obniżeniu minimalnej zawartości biokomponentów w benzynie i oleju napędowym. Teraz udział w składzie obu paliw wynosi 6%. Wcześniej szwedzka benzyna 95 musiała składać się z minimum 7,8% bio, a olej napędowy 30,5%! Dlaczego zmiana? Było za drogo.

Miało być taniej, wyszło jak zawsze

Okazało się, że w teorii jest czyściej, ale finalnie produkcja biopaliw okazuje się dużo droższa niż paliw z mniejszym działem biokomponentów. Szwedzi mimo, że uważani są za zamożny naród stwierdzili, że ceny paliw stały się dla nich nieakceptowalne. Aktualny rząd oprócz zmniejszenia udziału biopaliwa w składzie benzyny i ON zdecydował się też na obniżenie podatku od paliw. Wynik? ON potaniał o około 5 koron (ok. 2 zł), Pb95 potaniała o około 1,2 korony (ok. 50 gr).

Czyja to decyzja i jakie będą konsekwencje?

Decyzja należy do prawicowego rządu i od razu została skontrowana przez socjaldemokratów z opozycji, Zielonych i Partie Centrum. Zapowiadany jest wniosek o wotum nieufności dla obecnej minister klimatu – Rominy Pourmokhtari.