Przed Rajdem Dakar czas na mniej znane, ale naszym zdaniem nie mniej ciekawe wydarzenie czyli East African Safari Classic Rally. Czyli rajd śladami klasycznego Rajdu Safari w klasycznych autach rajdowych. Brzmi pięknie, a w tym roku barwy biało-czerwone będą reprezentować 2 załogi.
Na liście startowej tegorocznej rajdu, który zostanie rozegrany w dniach 9-18 grudnia, znalazły się 64 ekipy z całego świata, w tym utytułowani kierowcy, jak choćby Ian Duncan czy Geoff Bell. Wielu chętnych trafiło na listę oczekujących, co dowodzi jak wielkim prestiżem zawody cieszą się w świecie. Startu w tym wydarzeniu nie odmówił sobie w ubiegłym roku także Ken Block startujący w Porsche 911.
Polskę reprezentować będą dwa zespoły. Pierwszy to Paweł Molgo i Maciej Marton w Porsche 911. To będzie już trzecie podejście do Afryki, ale pierwsze w Porsche. Paweł Molgo ma także spore doświadczenie z rajdów CrossCountry. Druga polska załoga to debiutanci czyli Jakub Grochola i Michał Jucewicz w Oplu Manta. Tego kierowcę i charakterystycznego Opla na pewno kojarzą kibice Tarmac Masters. Ale do Afryki przygotowana została druga Manta, specjalnie na bardzo trudne warunki.
East African Safari Classic Rally to rajd i długości odcinków i trasy jakie znamy z opowieści złotych lat rajdów. Na trasie mogą trafić się zwierzęta, obce auta czy inne nagłe sytuacje. Odcinka nie da się w pełni zabezpieczyć. Tak kiedyś wyglądały właśnie rajdy. Startujące tutaj auta muszą być dodatkowo wzmocnione, aby wytrzymały trudy bezdroży Afryki. Charakterystyczne są dodatkowe wzmocnienia z przodu tak zwane „kangury”. Same załogi poddane będą też wielkiemu wysiłkowi.
Start do 11. East African Safari Classic już w najbliższy piątek – 8.12.2023.