Jakub Brzeziński wraca do ścigania i wsiada do Rally4!

„Colin”, czyli Jakub Brzeziński, po roku przerwy od regularnych startów wraca w wielkim stylu. Mistrz Polski w klasie 4WD opowiedział nam o swoich szczegółowych planach na sezon 2021.

Po sezonie 2019 Kuba zrobił sobie roczną pauzę od startów za kierownicą. Zmienił nieco rolę startując przez cały rok z Arturem Sękowskim na jego prawym fotelu. Ale największe sukcesy święcił za kierownicą. Przed dwoma laty odniósł łącznie trzy zwycięstwa w klasie Open 4WD (Rajd Świdnicki, Rzeszowski, Dolnośląski). Te wygrane dały mu tytuł mistrzowski, który zdobył wraz z Dariuszem Burkatem.
Jakub Brzeziński nie wytrzymał jednak długo bez jeżdżenia. W tym roku wraca na trasy i to do samochodu z napędem na przednią oś. Ostatni raz w tej klasie popularny „Colin” jeździł aż cztery lata temu. Ostatni sezon spędzony w „ośce” zakończył z kilkoma sukcesami. Za kierownicą Citroena DS3 R3T Max zajął trzecią pozycję w klasie WRC3 podczas Rajdu Polski 2017. Po ostatnich postach Brzezińskiego można było sądzić, że jego samochodem na sezon 2021 zostanie Peugeot 208 Rally4, ale okazuje się, że ten popularny zawodnik prawdopodobnie wybierze coś innego.

Jakub Brzeziński – Przesiadka do Rally4!

Tegoroczne plany obejmują udział w pełnym cyklu RSMP. W użyciu będzie samochód klasy Rally4, ale przed Kubą stoi dylemat. Podczas piątkowych testów na Torze Silesia Ring sprawdzi Forda Fiestę podstawionego przez polski oddział M-Sport. Natomiast kilka dni wcześniej również na tym obiekcie testowany był Peugeot 208 Rally4, o którym kierowca ten wypowiada się bardzo pozytywnie.

,,Nowy 208 Rally4 jest niesamowitym samochodem, najszybszą ośką jaką jeździłem. DS 3, którym jeździłem w Mistrzostwach Świata jest troszeczkę mocniejszy jeśli chodzi o samo rozpędzanie biegów od trójki w górę, ale jest problem z trakcją w zakręcie, a 208 jest niesamowita w zakręcie, bardzo przyczepna…i można powiedzieć, że te nowe 208 skręca jak R5″

Warto dodać, że były kierowca Forda Fiesty Proto ze stajni Stec RallyRent ma spore doświadczenie w samochodach klasy R2. Karierę zaczynał startując w RPP za kierownicą Citroena C2 R2. W późniejszych latach zaliczył pięć występów w rundach Mistrzostw Świata w kategorii WRC 3/RC 4 oraz w cyklu Drive Dmack Cup, który zakończył na szóstej pozycji.

,,Uwielbiam samochody przednionapędowe, więc porządny sezon z testami i bez awaryjności, bo po prostu te auta się nie psują przynajmniej w historii nie słyszałem takich przypadków, więc mówiąc wprost bardzo cieszę się na ten sezon”

Testy na torze należącym do „Colina” ostatecznie zweryfikują o wyborze konstrukcji na ten sezon. Mimo, że zawodnik chwali Peugeota 208 Rally4 to najprawdopodobniej na obecny sezon zwiąże się z Fordem. Bowiem między Kubą Brzezińskim, a polskim oddziałem M-Sportu szykuje się poważniejsza współpraca, która ma na celu przede wszystkim wsparcie przez cały sezon. Póki co M-Sport tylko podstawi Fiestę Rally4.

,, Jutro wsiadam do nowej Fiesty, więc zrobimy stu procentowe porównanie i dokonamy wyboru jednego bądź drugiego auta. Liczę na współpracę z M-Sportem, który podstawia nam ten samochód żebyśmy go sprawdzili i mamy plan współpracy w tym roku. Raczej ta współpraca będzie oparta na M-Sporcie „

Jakub Brzeziński – plany na sezon 2021

Zapytany o starty treningowe odpowiedział jasno na ten temat. Przy okazji wyjaśnił kilka spraw związanych z torem nieopodal Kamienia Śląskiego, który jest w trakcie rozbudowy swojej szutrowej nitki przeznaczonej dla kierowców rajdowych.

,, Na początku chcę dograć samochód, a potem będziemy planować starty treningowe. Na pewno zrobię dużo kilometrów na swoim obiekcie w Kamieniu Śląskim, który w tym roku oficjalnie otworzymy. Będzie tam ponad 30 kilometrów tras oesowych, 45 hop – jak przyjeżdża do nas gość ze Skandynawii to znaczy, że jest dobrze „

Zapewne do marca potrwają testy najnowszego Forda Fiesty Rally4. Po kilku treningach na luźnej nawierzchni z pewnością przyjdzie czas na testy odbywające się na asfaltowych oesach. Kuba jest zdecydowanie szybkim oraz doświadczonym kierowcą przez to jest stawiany w roli głównego faworyta do wygrania rywalizacji w „ośce”. Gdyby tak się stało byłby to dla niego drugi tytuł mistrzowski w RSMP. Blisko był także wygrania w klasyfikacji generalnej naszego krajowego czempionatu podczas odsłony sezonu 2018.