LKY SUNZ to kolejny zespół, który zgłasza swój akces do F1. Nowy kandydat jest finansowany przez inwestorów z USA i Azji. Ekipa oznajmiła swoje plany za pośrednictwem nowej strony internetowej.
LKY SUNZ to kandydat do F1, który liczy na wejście do padoku już w połowie 2025 roku. Zespół złożył już oficjalną aplikację do FIA. Było to możliwe dzięki wydłużeniu terminu zgłoszeń do 15 maja. Do końca czerwca włodarze F1 rozstrzygną wraz z FIA, kto i na jakich zasadach dołączy do „królowej motorsportu”.
Zobacz: Nowe zespoły w F1 od 2026. Miliard dolarów za wejście?
FIA zbierała do tej pory aplikacje na lata 2025, 2026 i 2027. Oprócz LKY SUNZ do stawki chcą dołączyć m.in. Andretti-Cadillac, Formula Equal oraz Hitech. Nowa marka chce dotrzeć do młodzieży. Założyciele pozyskali fundusze od Legend Advocates Sports Group oraz azjatyckich inwestorów.
Więcej informacji ze świata motorsportu znajdziesz na stronie głównej rallyandrace.pl
Siedziba nowej ekipy znajduje się w Azji Południowo-Wschodniej. Założyciele wchodzący w skład trzonu zarządzającego są doświadczeni w budowaniu biznesów opartych o sport, w tym wyścigi i F1.
Dyrektorem generalnym zespołu będzie Benjamin Durand, a wspierać go będą Paul Fleming (prezes zarządu) oraz Andrew Pyrah (dyrektor ds. handlowych). Pierwszy z nich jest weteranem sportów motorowych, a drugi ma ponad dwie dekady doświadczenia biznesowego w sportach motorowych, nieruchomościach i finansach. Trzeci wniesie bogate doświadczenie w branży sportowej, eventowej i rozrywkowej.
Zobacz: Nowe zespoły w F1. Prezydent FIA chce powiększyć stawkę
– Cieszymy się, że nasi inwestorzy podzielają naszą wizję połączenia kultury młodzieżowej i wyścigów, aby stworzyć zespół, który zrewolucjonizuje Formułę 1. – zapowiada Benjamin Durand, dyrektor generalny LKY SUNZ.
Firma ma w planach budowę (najpóźniej o 2026 roku) siedziby zasilanej zieloną energią. Pierwsze bolidy będą powstawać w Europie.
