Maksymiuk na Maxa!: Płacz i płać, kibicu Formuły 1

Jestem wkurzony. Bardzo wkurzony. A od marca 2023 roku będę jeszcze bardziej wkurzony! Dlaczego? Dlatego, że nie lubię przepłacać. Bardzo nie lubię przepłacać i mam przeczucie, graniczące wręcz z pewnością, że chyba nikt nie lubi przepłacać. Nie lubię, też płacić za coś, z czego nie korzystam albo za coś, czego nie oglądam.

Od nowego sezonu, nasza ukochana królowa motorsportu – Formuła 1, niestety odchodzi z Eleven Sports i przenosi się do Szwedzkiego, streamingowego serwisu Viaplay. Co to oznacza? Oznacza to przede wszystkim, drakońską Szwedzką podwyżkę za oglądanie F1 w Polsce z polskim komentarzem.

Viaplay? A co to, skąd to?

Viaplay to nowa platforma streamingowa w Polsce, która debiutowała na naszym rynku ponad rok temu. Jak do tej pory nie zbiera zbyt dobrych recenzji. Znana jest głównie z tego, że jest mało stabilna technicznie i ma bardzo niskie standardy transmisyjne jak na obecne czasy.

W Eleven było 15 zł, w Viaplay będzie 55 zł

Od 2023 roku koszt oglądania F1 podniesie się „tylko” ponad dwukrotnie, jeżeli wykupisz pakiet do końca lutego 2023 r. Będzie kosztował wtedy 34 zł miesięcznie, czyli 19 zł więcej niż teraz w Eleven. Jeżeli przeoczysz ten termin, to zabulisz prawie cztery razy więcej niż teraz. Od 1 marca 2023 r. zapłacisz 55 zł miesięcznie! Krew mnie zalewa…

Konkurencja oferuje znacznie więcej… ale bez F1

Mamy 22 rok XXI wieku, a w VIaplay wiele rozgrywek nie jest dostępnych nawet w jakości Full HD (!!!). Dla porównania, pakiet w jakości 4K największej platformy streamingowej świata, czyli Netflix kosztuje 60 zł miesięcznie. Ok, nie ma tam sportu na żywo ale jest „Drive To Survive” i tysiące innych wciągających seriali. W Polsat Box Go pakiet z wieloma kanałami sportowymi (Polsat Sport, Polsat Sport Extra, Polsat Sport News, Polsat Sport Fight, Polsat Sport Premium, Polsat Sport Premium 2, Eleven Sports 1, Eleven Sports 2, Eleven Sports 3, Eleven Sports 4, Eurosport 1, Eurosport 2, Canal+ Sport 3, Canal+ Sport 4, Extreme, Polsat Games, FightBox, Fast & Fun Box, Game Toon) można mieć za 40 zł miesięcznie. Canal+ online za 60 zł miesięcznie oferuje nie tylko wszystkie stacje filmowe, sportowe, dokumentalne i dziecięce ale też Polsat Sport Premium i Eleven Sports. Ale niestety nie mają Formułu 1 w swoich pakietach.

Będzie o 360 zł drożej

135 zł – tyle będzie kosztowało mnie oglądanie F1 w tym roku. Styczeń, luty i grudzień to miesiące, w których nie ma wyścigów. Jak pisałem wcześniej, nie lubię płacić za coś, czego nie używam, dla tego w tych miesiącach rezygnuję z subskrypcji.
Licząc, że w sezonie 2023 wykupię subskrypcję Viaplay do końca lutego za 34 zł miesięcznie, to sezon (nie licząc grudnia i stycznia) będzie mnie kosztował 340 zł, czyli o 205 zł więcej niż teraz. Licząc, że zapomnę (co jest bardzo prawdopodobne) i wykupię przed pierwszym wyścigiem, to w marcu zapłacę już 55 zł, czyli rocznie (nie licząc stycznia, lutego i grudnia) wyjdzie 495 zł! 360 zł więcej niż Eleven!

Płacz i płać… Maksymiuk…

Mogę narzekać, bluźnić pod nosem i być wściekłym, ale z drugiej strony co mi innego pozostanie? Jaki mam wybór? Nie wyobrażam sobie nie oglądać kolejnego sezonu F1, nie wyobrażam sobie też oglądać wyścigów za pośrednictwem pirackich stream’ów, które po pierwsze są nielegalne, a po drugie nie chcę, aby z mojego komputera zrobiła się baza trojanów. Więc zapewne będę płakał i płacił Szwedom, licząc na to, że sezon 2023 w Formule 1 będzie tego wart.

Marcin Maksymiuk