Okradziono uczestnika Toruńskiej Motoorkiestry

„OKRADZIONO NAS.” – tak zaczyna się smutny post na fanpageu Ta Miata wymiata. Historia o tym jak złodziej odwdzięczył się za cały dzień wspierania WOŚP.

O takich rzeczach nie chcielibyśmy pisać, ale musimy aby zwiększyć zasięg tej informacji i pomóc w znalezieniu złodzieja. Nie tylko zwykłego złodzieja, ale wyjątkowo podłej osoby, która okradła udzielających się charytatywnie dobrych ludzi.

Będzie więc krótko i konkretnie. Wy drodzy czytelnicy jeśli macie jakieś wieści o ukradzionych częściach to piszcie do Ta Miata wymiata. Felgi mają rozstaw 4×100.

Zobacz również: Motoorkiestra Zgierz – zebrane 24 274,42 zł, mieszkańcy rozumieją, ale mówią nie

Po zakończeniu toruńskiej Motoorkiestry złodziej sforsował bramę wjazdową niszcząc kłódkę i ukradł:
– pomarańczowy lewarek typu żaba
– dwa komplety felg z oponami – szeroka stal „insygnia”
– jeden komplet kół BBS

Jak to skomentować?

Zacytujemy poszkodowanych, słowa są wyważone, ale dosadne i pozostawiamy oryginalną pisownię:
„Tam nie było przypadku, ktoś doskonale wiedział że te rzeczy mają właścicieli.

Mogę powiedzieć tylko jedno- jest mi cholernie przykro. Małym budżetem walczymy o każdą złotówkę, by móc się dalej ścigać, nagrywać filmy i zarażać pasją kolejne osoby. Tymczasem banda darmozjadów, sępów NA IMPREZIE CHARYTATYWNEJ okrada ludzi, którzy dokładali cegiełkę do naprawdę szczytnego celu. Szczyt bezczelności.”
Więcej na profilu facebookowym Ta Miata wymiata. Poniżej zdjęcia auta na skradzionych kołach.
Ta miata wymiata