Piotr Ilnicki po raz kolejny wystartuje w Rajdzie Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza w Wieliczce. Utalentowany kierowca z Krakowa wystartuje w nowej rajdówce – Peugeocie 208 Rally 4.
Piotr Ilnicki przygotowuje się do intensywnego sezonu 2023. W tym roku planuje występy na polskich i zagranicznych rundach. Swoje zmagania rozpoczyna po kilkumiesięcznej przerwie od klasyka, czyli Rajdu Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza. Siódma odsłona imprezy odbędzie się już w najbliższy weekend w Wieliczce (25-26 marca).
Zobacz: Piotr Ilnicki zebrał rekordową kwotę na aukcji WOŚP. Zwycięzca pojedzie do…
W rozmowie z redakcją Rally and Race, Piotr Ilnicki zdradził, że zimowa przerwa została dobrze spożytkowana na przygotowania do wymagającego sezonu.
– Trzymiesięczna przerwa zimowa od motorsportu to dobra chwila na podsumowanie i zresetowanie finansów po starym sezonie, a następnie zgromadzenie nowego budżetu na kolejny projekt, czyli starty w międzynarodowym czempionacie Volkswagenem Scirocco R Cup. Zrealizowaliśmy ten plan w stu procentach. – mówi Piotr Ilnicki.
Więcej informacji ze świata motorsportu znajdziesz na stronie głównej rallyandrace.pl
Zanim rozpoczną się starty w międzynarodowych mistrzostwach w wyścigach górskich, czas na lokalnego klasyka. Ubiegłoroczna edycja wielickiego memoriału zaskoczyła pogodą. Wielu zawodników porównywało nieprzewidywalne i zmienne warunki atmosferyczne do klasyka rozgrywanego na górzystych odcinkach klasyka rozgrywanego na Lazurowym Wybrzeżu.
– W zeszłym roku mieliśmy prawdziwe „Monte Wieliczka”. Zabrakło nam opon zimowych, dlatego przygotowaliśmy się pod tym kątem na tegoroczny memoriał. Mamy całą paletę opon – od suchej nawierzchni, aż po śnieg. W tym roku żadna zima nam nie straszna. – zapowiada Ilnicki.
Nowa rajdówka Piotra Ilnickiego
W tegorocznym memoriale Piotr Ilnicki wystartuje zupełnie nową maszyną – Peugeotem 208 w specyfikacji Rally4. To bardziej zaawansowany pojazd, oferujący dużo większe osiągi i możliwości niż 208 R2, którym startował w poprzednim sezonie.
Przeczytaj koniecznie: Piotr Ilnicki odsłania nową maszynę. Krakowianin powalczy o europejskie trofea
– Peugeot 208 Rally4 to kolejny szczebel w górę w rajdowej drabinie ewolucyjnej. To bardzo nowoczesna rajdówka „z krwi i kości”. Wszyscy kierowcy, którzy mieli okazję startować w tym modelu, bardzo sobie go chwalą. Z niecierpliwością czekam na mój pierwszy kontakt z tym małym „lwem”, w piątek przed memoriałem. – zapowiada Ilnicki.
Oprócz zmiany samochodu, nastąpiła również duża zmiana na prawym fotelu. Zamiast Oskara Tichanowicza, który pojawił się z Piotrem Ilnickim m.in. na Barbórce, kibice będą mogli ponownie zobaczyć Kamilę Klaczańską.
– Z Kamilą byliśmy umówieni już od zeszłego memoriału, że tym razem znów pojedziemy razem. Co tu dużo mówić – kobieta na prawym to bardzo miła odmiana, która pozytywnie wpływa na atmosferę panująca w kabinie rajdówki. – dodaje Krakowianin. Jak zawsze, duet będzie walczyć o najwyższe cele.
– Zawsze walczymy o zwycięstwo, ale patrząc na mocną konkurencję w drugiej klasie, realnie celujemy w trzecie miejsce na podium. Kibice mogą być pewni, że rywalizacja będzie zacięta. Jednak w tej imprezie dużo ważniejsze jest upamiętnienie Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza. Liczymy na dobrą zabawę i dużo kibiców. Lubię startować w memoriale, to już szósta edycja w mojej karierze rajdowej. Jest to dla mnie tym bardziej ważne, że wychowałem się w Wieliczce, skąd pochodzi duża część mojej rodziny. – podsumowuje Piotr Ilnicki.
