Przedostatnia runda Tarmac Masters i Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Dolnego Śląska to piąta edycja Turbojulita Rally w Jedlinie Zdroju. Odcinki specjalne okazały się być prawdziwym wyzwaniem dla kierowców, którzy licznie znajdowali się poza trasą.
Już na pierwszym odcinku specjalnym rozbił się Michał Stawiak w Hondzie Civic klasy TM4. Do mety nie dojechał również Dawid Wapczyński w Citroënie C2, natomiast awarie samochodu wyeliminowały Łukasza Podczaszego w Oplu Astrze klasy HISTO i Jacka Bieszczada w Hondzie Civic Type-R TM2.
OS2 to był prawdziwy pogrom, a trzech zawodników wypadło z trasy w tym samym miejscu. Pierwszy był Rafał Kwiatkowski w Skodzie Fabia Rally2, którego śladami podążyli Mariusz Żurawek w Mitsubishi Lancerze Evo oraz Jakub Imielski w FIAT-cie Seicento.
Na tym samym odcinku dachował Przemek Krysztowiak w Hondzie Civic, zajmujący trzecie miejsce w klasie PRO 2. Arkadiusz Bałdyga i Mateusz Maj w Subaru Imprezach wpadli do rowów, a do mety nie dojechali również Paweł Winiarski w Oplu Astrze i Szymon Dawidów w FIAT-cie Seicento.
Jeszcze przed wyjazdem na drugą pętlę z rajdu wycofali się również Paweł Hurko w Fordzie Fiesta R2, Aleksander Antos w Peugeocie 306, Aleksander Ciuksa w Citroënie C2 i Igor Maciechowski w BMW E36 Compact.
Tegoroczny 5. Turbojulita Rally składa się z trzech przejazdów przez odcinki „Rościszów” i „Turbo”.
