Venom F5. Kosztuje 9 mln złotych, rozpędzi się do 480 km/h

Hennessey Venom F5
Hennessey Venom F5

Amerykańska firma Hennessey Performance prowadzi swój własny wyścig zbrojeń. Flagowy model Venom F5 będzie jednym z najdroższych i najszybszych samochodów na świecie. Ekipa chce zdetronizować Bugatti Chiron.

Prototyp amerykańskiego hipersamochodu podczas kolejnych testów przebija kolejne rekordy prędkości. W 2021 r. pierwsze pomiary pokazywały prędkość maksymalną 200 mph (322 km/h). Kilka miesięcy później osiągi podkręcono już do 250 mph (402 km/h), a podczas ostatnich prób udało się wyciągnąć 271,6 mph (437,1 km/h).

Przejazd testowy odbył się w lutym na torze Johnny Bohmer Proving Grounds na Florydzie. Hennessey przyprowadziło tam model Venom F5, aby dokonać ostatecznej kalibracji układu kierowniczego, hamulców, silnika oraz aerodynamiki.

Ekipa z Hennessey Performance nie zna słowa „umiar”. Producent zamierza wprowadzić trochę poprawek i kalibracji, które pozwolą rozwinąć jeszcze większą prędkość. Cel jest prosty – przebić 300 mph (480 km/h). Wszystko jest na dobrej drodze. Po ostatnich testach można wnioskować, jednostka napędowa ma w sobie sporo potencjału.

Początkowo amerykańska bestia z podwójnym turbodoładowaniem była zapowiadana jako samochód, który rozpędzi się do 311 mph (500 km/h). Być może twórcy zrewidowali po drodze swoje założenia, ale w tej materii już nic nas nie zaskoczy.

Zobacz: Bugatti Chiron ulepiony z… włókna i gliny

Pierwsze egzemplarze modelu Venom F5 trafią do klientów jeszcze w tym roku. Producent chce dostarczyć 12 egzemplarzy do klientów do końca grudnia. Cała produkcja wyniesie zaledwie 24 sztuki. Każda z nich będzie kosztować co najmniej 2,1 mln dolarów (9 mln złotych).

Samochód będzie oferowany z półautomatyczną skrzynią biegów umożliwiająca zmianę biegów łopatkami. Sprint od zera do setki zajmie 2,6 sekundy, ale większe wrażenie robi przyspieszenie od 0 do 249 mph (0-400 km/h) w zaledwie 15,5 sekundy.

Zobacz: Bugatti Chiron zdetronizowany – SSC Tuatara przekroczył granicę 500 km/h! [on-board]

Hennessey nie jest jedynym producentem, który skupia się na pobiciu rekordu prędkości. Inny amerykański producent przebił modelem SSC Tuatara przebił jakiś czas temu magiczną barierę. Do akcji może dołączyć Koenigsegg ze swoim projektem Jesko Absolut.

Wygląda na to, że Bugatti nie przejmuje się już tytułem najszybszego samochodu na świecie. Model Chiron Super Sport 300+ osiągnął podczas przejazdu prędkość 304,77 mph (490,48 km/h). Jednak jest to pomiar podczas pojedynczego przejazdu. Do oficjalnego rekordu jest potrzebny średni wynik najwyższych prędkości uzyskanych podczas dwóch przejazdów.