10 zbiegów wpadło, bo… poszli na wyścig F1

Fot. Pirelli

Formuła 1 cieszy się największą popularnością w swojej historii, co widać na każdym wyścigu. Podczas minionego Grand Prix São Paulo przez tor Interlagos przewinęło się przez weekend 267 tysięcy ludzi, w tym 10 zbiegów.

Policja São Paulo pochwaliła się ujęciem dziesięciu zbiegów w ramach programu departamentu bezpieczeństwa publicznego „Wielki Mur São Paulo”. Byli wśród nich przestępcy skazani m.in. za napady rabunkowe i pedofilię.

„To było wielkie zwycięstwo i pierwszy raz, gdy program został sprawdzony podczas ważnego międzynarodowego wydarzenia” – powiedział sekretarz ds. bezpieczeństwa publicznego.

Przestępców udało się ująć dzięki wymianie informacji pomiędzy organizatorami i wymiarem sprawiedliwości. W akcję zaangażował się również Interpol, licząc na ujęcie międzynarodowych zbiegów, lecz aresztowano wyłącznie Brazylijczyków.

Grand Prix São Paulo to jeden z najniebezpieczniejszych wyścigów w kalendarzu. W 2010 roku Jenson Button był celem ataku uzbrojonych przestępców, a w 2017 roku członkowie ekipy Mercedesa-AMG padli ofiarą napaści z bronią w ręku. W następstwie tych wydarzeń odwołano planowane testy opon Pirelli.

Nie jest to jednak jedyny wyścig, w którym członkowie padoku są narażeni na niebezpieczeństwo. W Meksyku wszyscy kierowcy zostali objęci eskortą policyjną w drodze na tor, a niektóre zespoły wynajmowały prywatnych ochroniarzy. Doszło także do incydentu wśród kibiców na trybunach.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.