Toyota Xtra Cab z 1991 roku to nie jest pojazd, który przychodzi na myśl, gdy mowa o biciu rekordów prędkości. Co innego, gdy pod maskę trafi mocno zmodyfikowany, 1300-konny silnik 2JZ-GTE.
Właśnie takie auto do startu na wyschniętym jeziorze Boneville wymarzył sobie Scott Birdsall z warsztatu Chuckles Garage. Ma już wprawę w przygotowywaniu starych półciężarówek do rywalizacji – trzy lata temu pobił rekord toru Pikes Peak w kategorii diesli, jadąc przerobionym Fordem F1 z 1949 roku.
Birdsall wybrał Toyotę Xtra Cab po części z sentymentu – jeździł podobną w trakcie swoich studiów i uważa, że to najlepsze półciężarówki w historii japońskiego producenta. Wpływ na decyzję miały też właściwości aerodynamiczne.
Pod maską maszyny do jazdy wprost znalazł się 3-litrowy silnik 2JZ-GTE, a właściwie sam jego blok. Wymieniono w nim wszystko: od wału korbowego, przez korbowody, tłoki, po regulowany rozrząd. Całość uświetnia turbosprężarka Garrett G45-1500, a po dostrojeniu jednostka generuje około 1300 koni mechanicznych. Zespolono ją z 6-biegową sekwencyjną skrzynią biegów 6XD.
Zobacz też: Ustanowiono nowy rekord świata 0-100 km/h
Całkowicie przebudowano także zawieszenie. Z przodu zamontowano specjalnie zaprojektowane wahacze i układ kierowniczy, a z tyłu wykorzystano czterowahaczowe zawieszenie z drążkiem Panharda. Jak twierdzi konstruktor, auto z tym zawieszeniem mogłoby z powodzeniem startować w wyścigach torowych.
Co ciekawe, zawieszenie pozostało niemal nietknięte. Birdsall jest wielkim fanem oryginalnej konstrukcji i uważa, że po zamontowaniu klatki bezpieczeństwa jest ona tak sztywna, że nie są konieczne dalsze modyfikacje. W środku umieszczono jednak ponad dwie tony balastu, który ma utrzymać auto na nierównej powierzchni słonego jeziora.
Zobacz też: Samochód wyścigowy pobił rekord prędkości pod dachem
Celem Birdsalla jest pobicie rekordu prędkości w kategorii małych i średnich półciężarówek, który wynosi 357 km/h. Zmodyfikowana Toyota ma przekroczyć 380 km/h.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
