Adam Sroka testował samochód klasy R5!

fot. Adam Sroka Rally - oficjalny profil Facebook

Adam Sroka jest niewątpliwie jednym z najszybszych i… najbardziej obiecujących kierowców rajdowych w Polsce. Aktualny lider „ośki” Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski zostawił na chwilę swojego Peugeota Rally4, by po raz pierwszy zasiąść za sterami „R5”. Sroka testował Hyundaia i20 R5 zespołu Kowax 2Brally.

Stare porzekadło mówi, iż prawdziwy mężczyzna powinien postawić dom, spłodzić potomka i zasadzić drzewo. Co powinien zrobić „prawdziwy” kierowca rajdowy? Cóż, mamy minimum kilkanaście mniej lub bardziej ciekawych propozycji. Wiemy jednak, że na liście absolutnych pozycji obowiązkowych na pewno znalazłyby się starty w krajowym czempionacie, jazda na kultowej „Barbórce” czy… ujarzmienie najmocniejszych konstrukcji R5/Rally2. Adam Sroka zaliczył już wiele startów na arenie RSMP. Ba, wywalczył też tytuł szutrowego mistrza Polski w „ośce” i jest na najlepszej drodze, by dołożyć do tego upragnioną „generalkę” 2WD. Dziś dowiedzieliśmy się, że Adam ma za sobą… dziewiczą podróż za sterami Hyundaia i20 R5!

 

Jaki z tego wniosek?

Cóż, nie będziemy dziś snuć niesprawdzonych, wymyślnych wniosków. Nie mniej jednak, życzymy Adamowi… dłuższych epizodów za sterami konstrukcji R5/Rally2. Jak na razie Sroka ma jeszcze naprawdę sporo do udowodnienia w samochodzie z napędem na jedną oś. Duet Sroka/Kielar „odblokował osiągnięcie szutrowy mistrz Polski 2022”. Panowie są również na najlepszej drodze do triumfu w „generalce” 2WD. Na półmetku sezonu mają przeszło trzydzieści punktów zapasu nad Grzegorzem Bonderą. Kto wie, może kampania 2023 przyniesie przesiadkę do innego pojazdu. Na razie jednak fani „ośki” powinni spać spokojnie. Przynajmniej do jesiennego Rajdu Koszyc, który zamknie rywalizację w RSMP.

Tabelę 2WD turnieju RSMP znajdziecie na oficjalnej stronie Polskiego Związku Motorowego.