Wejście grupy Volkswagen do F1 jest w zasadzie przesądzone. Pozostaje tylko kwestia do jakiego zespołu dołączy niemiecka marka. Najnowsze doniesienia sugerują, że Audi jest mocno zainteresowane ekipą szwajcarskiego Saubera.
Od kilku tygodni trwają rozmowy na temat angażu koncernu Volkswagen, w tym marki Audi, w świat Formuły 1. Niemiecki koncern negocjuje warunki wejściowe z szefostwem F1, a także z potencjalnymi zespołami, których budżet zostanie zasilony pieniędzmi koncernu.
Volkswagen chce wywalczyć korzystne zmiany w jednostkach napędowych bolidów, które mają obowiązywać od 2026 roku. Po osiągnięciu porozumienia dwie marki – Audi i Porsche – wchodzące w skład koncernu pojawią się w stawce.
Zobacz: Audi podnosi stawkę. Zapłacą jeszcze więcej za McLarena
W przypadku Porsche sprawa jest jasna. Marka z Zuffenhausen zamierza wejść w kooperację z zespołem Red Bull Racing. Niemiecki producent sportowych samochodów przejmie spółkę Red Bull Powertrains, która projektuje i produkuje jednostki napędowe do bolidów na mocy współpracy z marką Honda.
Dużo więcej znaków zapytania znajduje się aktualnie wokół Audi. Marka była początkowo zainteresowana przejęciem McLarena, ale wszystko wskazuje na to, że oferta w wysokości 650 mln euro została odrzucona przez brytyjski zespół.
Zachodnie źródła informują, że na celowniku Audi znajduje się aktualnie szwajcarski Sauber, który aktualnie współpracuje z marką Alfa Romeo. Zespół Roberta Kubicy mógłby znacznie zwiększyć swoje szanse na walkę o najwyższe miejsca przy udziale pieniędzy niemieckiego koncernu.
Przeczytaj koniecznie: Volkswagen daje zielone światło? Audi i Porsche coraz bliżej F1!
Żadna ze stron nie poinformowała oficjalnie o podjęciu rozmów, a w kuluarach mówi się, że aktualni właściciele ekipy mogą nie być zainteresowani utratą wpływów w zespole. W ubiegłym roku ekipą Saubera był zainteresowany Michael Andretti, który od jakiegoś czasu również mocno przymierza się do F1.
Jednak rozmowy Amerykanina z właścicielami zakończyły się w momencie, gdy wyszły plany przeniesienia bazy z Hinwil i zwolnienia większej części personelu w firmie Sauber.
