Bentley w okazyjnej cenie – to brzmi jak przekręt. Jednak e tym przypadku, nic bardziej mylnego. Urząd Skarbowy w Zakopanem próbuje od kilku miesięcy sprzedać luksusowy model Continental na aukcji. Jednak dotychczas nie udało się znaleźć chętnych.
Bentley Continental trafił na aukcję w Urzędzie Skarbowym w Zakopanem kilka miesięcy temu. Samochód odebrano lokalnemu przedsiębiorcy z Kościeliska. Pieniądze ze sprzedaży pojazdu mają pokryć długi, którymi mężczyzna jest obciążony. Rzeczoznawca wycenił samochód na 235 tys. zł.
Zobacz: Subaru Impreza S5 WRC na aukcji. Tym autem startował Colin McRae
Pojazd najpierw został wystawiony na sprzedaż w formie licytacji. Kwota wywoławcza wynosiła trzy czwarte wartości pojazdu. Jednak nie znaleźli się chętni, więc na kolejnej licytacji samochód można było kupić za połowę wartości. Nawet taka okazja nie sprawiła, żeby ktoś skusił się na luksusową maszynę.
Więcej informacji ze świata motorsportu znajdziesz na stronie głównej rallyandrace.pl
Aktualnie samochód jest dostępny za cenę 101 tys. zł. To mniej niż połowa jego wartości. Ludzie dzwonią i przyjeżdżają obejrzeć auto, ale nikt nie zdecydował się na finalizację transakcji.
Zobacz: Bentley na biopaliwo ma pobić rekord na Pikes Peak
Urzędnicy są zdziwieni, bowiem wcześniej takie sytuacje nie miały miejsca. Urzędy skarbowe w całej Polsce co roku licytują setki pojazdów zarekwirowanych dłużnikom. Ceny są bardzo atrakcyjne, a nowi nabywcy pojawiają się bardzo szybko.
Być może problemem był brak dołączonych zdjęć i dokładny opis stanu technicznego pojazdu. Wprawdzie egzemplarz wystawiony na sprzedaż wyprodukowano w 2008 roku, ale większość samochodów z tego rocznika kosztuje w okolicach 200 tys. zł. Pod maską luksusowego coupe pracuje 6-litrowy, podwójnie doładowany silnik W12. Potężny motor generuje 560 KM maksymalnej mocy.
