Gosia Prus zadebiutuje w RSMP na Rajdzie Śląska

Prus
fot. Małgorzata Prus - prywatne archiwum

Już oficjalnie, na zbliżającym się wielkimi krokami 7. Rajdzie Śląska dojdzie do… niezwykle intrygującego debiutu. Dziewicze kroki w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski postawi bowiem Gosia Prus, zawodniczka RXM Motorsport. Wraz z Karoliną Baćkowską na prawym fotelu, Gosia stworzy jedyny żeński duet w stawce. Tym samym warszawianka spełnia swoje marzenia o batalii w RSMP!

Trzeba przyznać, iż Gosia Prus nie rzuca słów na wiatr. Jeśli cofniemy się o kilka miesięcy, zawodniczka z Warszawy zapowiadała, że zamierza spełnić swoje marzenia o debiucie na prawdziwych, rajdowych oesach. Przetarciem przed zmianą dyscypliny była zeszłoroczna Barbórka, która podsyciła apetyt na następne przygody na odcinkach specjalnych. Przez ostatnie tygodnie Prus ciężko pracowała, aby poczynić kolejny krok i znaleźć się na liście startowej Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Gosia nie zamierzała naturalnie rezygnować ze swoich startów w rallycrossie, a jej upór i wola walki zaprowadziły ją na podium klasy RWD na Torze Poznań. Dziś wyrzeczenia i sportowa wytrwałość mieszkanki Warszawy w końcu się odpłaciły… Już oficjalnie, Prus wystartuje w Rajdzie Śląska 2023. Mało tego, wraz z Karoliną Baćkowską stworzy jedyny duet przedstawicielek płci pięknej!

fot. Małgorzata Prus – prywatne archiwum

Upragniony debiut

Miesiące treningów, wytężona praca nad formą i nauka rajdowego rzemiosła sprawiły, iż marzenie o debiucie w RSMP staje się rzeczywistością. Towarzyszką premierowego startu Gosi w Mistrzostwach Polski będzie Karolina Baćkowska. Tym samym na trudnych oesach Rajdu Śląska zobaczymy jedyną, w pełni kobiecą załogę, rywalizującą w kategorii NAT2:

Udało się, już niebawem zadebiutuję na oesach Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. W ostatnich miesiącach mocno przygotowywałam się do tego startu i pracowałam nad swoją formą. Śrubowałam czas reakcji, miałam stałe treningi poprawiające kondycję, ćwiczyłam jazdę na symulatorze. Wszystko po to, żeby podołać temu wyzwaniu… A poza tym starałam się jak najczęściej odwiedzać tory wyścigowe, łącząc treningi z codzienną pracą. Za nami pierwsze testy, wystartowałam także w Superoesie Toru Kielce, skupiając się głównie na ustawieniach samochodu, nawrotach. W międzyczasie udało się dopełnić wszystkie szczegóły regulaminowe, zdobyć licencję rajdową. Choć testowych kilometrów wciąż brakuje i nie wjeździłam się w Lancera na sto procent, to czuję, że jestem gotowa.

Zobacz teżGosia Prus: „Udowadniam, że nie ma rzeczy niemożliwych”

Startuję w klasie NAT2, na moim prawym fotelu zasiądzie doświadczona pilotka, Karolina Baćkowska. Będziemy jedyną, kobiecą załogą na oesach Rajdu Śląska. Oczywiście, poza przygotowaniem fizycznym pracowałam również nad opisem, z którego nie korzystamy przecież w rallycrossie. Uczyłam się od najlepszych. Między innymi przygotowywał mnie Kamil Heller, cenne rady przekazywał również Adam Sroka. Nauka rajdowego rzemiosła trwa, w najbliższy piątek wybieram się na testy przed Tarmac Masters w Jedlinie Zdroju. Będzie to okazja, aby lekko wdrożyć się już w klimat rajdowy. Przy okazji będziemy też kibicować Karolinie i Maciejowi Matysiakowi, którzy powalczą o cenne punkty w PRO2S.

fot. Małgorzata Prus – prywatne archiwum

Bez przygód, do mety

Proces przygotowań zaburzyła… nieoczekiwana kontuzja. Gosia pracuje jednak nad tym, aby jak najprędzej wrócić do zdrowia oraz dopiąć swój wymarzony start na ostatni guzik:

„Dziś walczę jeszcze z kontuzją, ostatnie dni spędzałam w gabinetach lekarskich, klinikach, na rezonansach, rehabilitacji. Po Superoesie w Kielcach „wyłączyło mi” całą prawą rękę. To stara kontuzja, która przypomina o sobie gdy trenuje za dużo i za ciężko. Organizm mówi mi wtedy „stop” w dość niefortunny sposób… Sytuacja jest nieciekawa, jednak czuję się coraz lepiej. Nie ma strachu, na pewno będę gotowa. Mamy jeszcze przecież cały tydzień!

To będzie mój pierwszy, poważny rajd. Nie ma co ukrywać, stres będzie gigantyczny. Ale najważniejsze jest to, że spełniam marzenia. Postaram się czerpać z jazdy jak najwiecej radości – to stłumi stres. Zdaję sobie sprawę jak ciężkie będzie to zadanie, a początki na pewno będą trudne. Ale kiedy jak nie teraz? Dlatego cel jest prosty – przeciąć linię mety, dojechać bez przygód, aby auto wróciło do serwisu w jednym kawałku. Na wynik czasowy przyjdzie pora. Chcę poznać ten świat, przejechać jak najwięcej kilometrów, nie zrazić się. Plan jest taki aby dojechać do mety, i z uśmiechem na ustach powiedzieć… „zrobiłam to!.

Prus
fot. Małgorzata Prus – prywatne archiwum

Gosia Prus w drodze po marzenia

Na śląskich oesach przedostatniej rundy Mistrzostw Polski zmierzy się też stawka FIA ERT, FIA CEZ, HRSMP oraz RMP (Rajdowych Mistrzostw Południa). Aby dopasować imprezę pod rygorystyczne wymogi FIA dystans odcinków specjalnych zwiększono do stu pięćdziesięciu kilometrów. Rozgrzewką przed właściwą rywalizacją będzie piątkowy odcinek testowy, po którym załogi udadzą się na oficjalną ceremonię startu (18:00). Zwycięzców Rajdu Śląska poznamy w niedzielę około godziny 15:00, tuż po finałowym power stage’u „Kiczyce”. Na liście zgłoszeń widnieje dziś około sto załóg. Prus/Baćkowska wystartują z numerem #23.

Zachęcamy do zaobserwowania mediów społecznościowych Gosi oraz zasubskrybowania jej kanału na YouTube, na którym wkrótce pojawią się kolejne materiały z jej motorsportowych przygód. Pozostaje nam tylko czekać na obszerną relację z wymarzonego debiutu w RSMP! Po więcej informacji ze świata rallycrossu oraz rajdów zapraszamy Was na rallyandrace.pl.

W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!