Lewis Hamilton popisał się najlepszym czasem okrążenia podczas drugiego piątkowego treningu przed Grand Prix Bahrajnu. Kierowca Mercedesa był szybszy od George’a Russella i Fernando Alonso.
Druga sesja treningowa przed Grand Prix Bahrajnu odbyła się w bardziej reprezentatywnych warunkach i takich, jakie zespoły oczekują w sobotnim wyścigu. Zmrok i niższa temperatura skłoniła kierowców do bardziej wytężonej pracy nad ustawieniami samochodów pod kwalifikacje i przede wszystkim jazdy z większy obciążeniem paliwa.
Różne programy na ostatnią czwartkową godzinę treningów było widać już po zapaleniu zielonego światła, gdzie część kierowców korzystała z opon pośrednich, a inni z opon miękkich C3. Na miękkiej mieszance pierwsze swoje próby rozpoczął duet Ferrari. Carlos Sainz Jr po swoim okrążeniu zanotował drugi czas za Sergio Pérezem, natomiast Charles Leclerc objął prowadzenie z czasem 1:31.578. Świetne okrążenie z rekordowymi trzema sektorami przejechał Lewis Hamilton, uzyskując wynik 1:30.751 i to kierowca Mercedesa był po pierwszych przejazdach liderem. Nieźle radził sobie Fernando Alonso, uzyskując drugi czas ze stratą niespełna 0,3 sekundy do Brytyjczyka.
Very tidy lap from Lewis Hamilton 👌
The Mercedes man sets the early pace with a 1:30.751s ⏱️#F1 #BahrainGP pic.twitter.com/zX6C32hgdD
— Formula 1 (@F1) February 29, 2024
Po dziesięciu minutach od rozpoczęcia sesji na tor wyjechał Max Verstappen. Kierowca Red Bulla na swojej pierwszej próbie bez nadmiernego naciskania wykręcił czas o pół sekundy gorsz, niż Hamilton. Poprawił się w międzyczasie Leclerc, który urwał ze swojego dotychczasowego czasu 0,4 sekundy. Kierowca Ferrari przed końcem swojej próby popełnił jednak spory błąd na wyjściu z ostatniego zakrętu, przejeżdżając całym samochodem przez tamtejsze tarki. Monakijczyk zgłosił do swojego inżyniera to zdarzenie, gdyż w jego opinii mogło dojść nawet do uszkodzenia podłogi.
Po pierwszych 20. minutach do kolejnych szybkicj prób przystąpili kierowcy Ferrari i McLarena. Sainz podczas swojego kółka stracił jedynie 0,018 sekundy do pierwszego Hamiltona, natomiast tuż za Hiszpanem zameldował się Oscar Piastri z czasem wolniejszym od Brytyjczyka o 0,033 sekundy. Najszybszy podczas porannej sesji Daniel Ricciardo pod osłoną reflektorów już nie błyszczał i swoje okrążenia przejeżdżał o ponad sekundę od siedmiokrotnego mistrza świata F1.
Wielokrotny czempion F1 po wyjechaniu drugi raz na tor podniósł jeszcze bardziej poprzeczkę, notując 1:30.374. Na ten czas nie był wstanie odpowiedzieć Verstappen, który swoje okrążenie przejechał wolniej o blisko pół sekundy. Dobre tempo Mercedesa potwierdził George Russell. Młodszy z Brytyjczyków po rekordowym trzecim sektorze przesunął się na drugą pozycję w tabeli z czasem o 0,2 gorszym, niż jego bardziej utytułowany kolega.
Niepocieszony z postawy kolegów na torze był Leclerc. Monakijczyk po wyjeździe na kolejne szybkie próby kilkukrotnie trafiał na tłok, lub zagapionych kierowców, którzy uniemożliwiali mu szybki przejazd. Kierowca z numer 16 stwierdził nawet, że większość kierowców „śpi podczas tej sesji na torze”. Problemów z rywalami na torze nie miał za to Alonso. Kierowca Astona Martina znalazł odpowiednią przestrzeń na torze, która umożliwiła mu wykręcenie okrążenia na poziomie 1:30.660 i przesunięcie się na trzecie miejsce w tabeli.
Spore problemy z tempem na pojedynczym kółku miał Lando Norris. Kierowca McLarena ani razu nie złożył reprezentatywnej próby, a podczas swojej wizyty w boksie poprosił również o nową kierownicę. CEO McLarena Zak Brown zakomunikował w relacji F1TV, iż jego podopieczny popełnił błąd na szybkim przejeździe, przez co porzucił dalsze starania o jak najlepszy czas.
W ostatnich 20. minutach kierowcy tradycyjnie skupili się na przejazdach z dużym ładunkiem paliwa i tym samym wyniki w tabeli z czasami pozostały bez zmian.
Wyniki FP2 przed Grand Prix Bahrajnu:
FP2 CLASSIFICATION @MercedesAMGF1 head into qualifying day with their noses in front 👏#F1 #BahrainGP pic.twitter.com/iCTowhVAu2
— Formula 1 (@F1) February 29, 2024