Jeremy Clarkson w utworze „Angels”, czyli witamy w erze sztucznej inteligencji

Sztuczna inteligencja jest potężnym narzędziem – pomaga nam w zawiłych obliczeniach, zastępuje człowieka w przemyśle, dobrze wykorzystana pozwala uratować życie… A przy okazji, jest wręcz idealnym narzędziem „memicznym”. Jeremy Clarkson śpiewający Waszą ulubioną piosenkę? Proszę bardzo – dla AI to błahostka…

Niniejszy wpis powstał wyłącznie w celach humorystycznych, jako pewna motoryzacyjna ciekawostka. Przeglądając media społecznościowe natrafiliśmy na dziwny post DriveTribe prezentujący… nowy singiel Jeremy’ego Clarksona. Po paru sekundach do naszych uszu dotarł słodki głos kultowego prezentera, śpiewającego „Angels” Robbie’go Williamsa. Ba, trzeba przyznać, że choć grafika wygląda dość słabo, to przeróbkę naprawdę da się lubić. Jeżeli AI rozwija się dziś tak prędko, to strach wyobrazić sobie jej wszystkie możliwości…

Zobacz teżPZM: „Naszym postulatem nie było wprowadzanie „monopolu”

Utwór „Angels” jest singlem z płyty „Life Thru A Lens”. Piosenka wydana w grudniu 1997 roku prędko stała się hitem, zaś przez dwanaście kolejnych tygodni okupowała brytyjskie listy przebojów. Mało tego, w 2005 roku „Angels” uznano za najlepszą piosenkę ostatnich dwudziestu pięciu lat (BRIT Awards 2005). Nam wydaje się jednak, że wersja AI z głosem jednego z najlepszych, motoryzacyjnych prezenterów telewizyjnych jest znacznie lepsza!

Więcej przepełnionych motorsportem materiałów znajdziecie naturalnie na rallyandrace.pl.

Przy okazji, zachęcamy do zakupu… najnowszego, 43. numeru magazynu Rally and Race. Znajdziecie w nim wszystkie, najciekawsze informacje ze świata motorsportu. Od rajdów, przez wyścigi torowe, górskie, F1, po cross country, drift, simracing, rallycross czy karting. W Wasze ręce oddajemy przeszło 150 stron, przesiąkniętych emocjami z czołowych aren!

Podobają Ci się nasze newsy? Zaobserwuj Rally And Race także na Google News.