Choć wciąż świat zmaga się z pandemią koronawirusa, to zdaje się, że kalendarz rozgrywek tegorocznych Pucharów Świata FIA w Rajdach Baja i w Rajdach Cross-Country już się wyklarował. Co miało być odwołane lub przeniesione, to już zostało odwołane lub przeniesione, a los pozostałych w grze imprez prawdopodobnie już jest dość pewny. Co zatem mamy w kalendarzach FIA?
Puchar Świata FIA w Rajdach Cross-Country
Przed nami cały cykl Pucharu Świata FIA w Rajdach Cross-Country. Ten rozpocznie się nieco później niż to było planowane, bowiem przeniesiony na jesień został nowy portuglski rajd, BP Ultimate Rally Portugal, który miał otwierać sezon w kwietniu. Pierwszą rundą będzie zatem Andalucia Rally, który rozegrany będzie w dniach 12-17 maja w Hiszpanii. Niespełna miesiąc później, 7 czerwca, zawodnicy staną na stracie Kazakhstan Rally. Tradycyjnie w lipcu odbędzie się Silk Way Rally, który w zeszłym roku miał zadebiutować w Pucharze Świata, ale został odwołany, podobnie, jak cały Puchar. Tym razem jedynie został okrojony – „azjatycki Dakar” rozegrany będzie na terenie Rosji i Mongolii, bez Chin, w dniach 1-11 lipca.
W sierpniu załogi mogą sobie odpocząć, zaś 16 września spotkają się na przeniesionym z kwietnia Rally Portugal. Klasyk cross-country, Rallye du Maroc, zwykle kończący zmagania w Pucharze Świata, tym razem nie będzie ostatnią rundą. Marokański rajd odbędzie się w dniach 7-13 października. Po nim, w terminie 6-12 listopada, zawodnicy spotkają się na kolejnym pustynnym klasyku – Abu Dhabi Desert Challenge, który z reguły rozgrywany był wczesną wiosną. Tegoroczne rozgrywki zamknie rajd, który jest nowością w Pucharze Świata, mianowicie saudyjski Hail Rally. Ten rajd ma długą tradycję, ale do światowych rozgrywek wchodzi dopiero teraz. Odbędzie się w dniach 28 listopada – 3 grudnia, a zatem będzie doskonałym treningiem przed Rajdem Dakar 2022. Tytułu będzie bronił zwycięzca z 2019 roku, Stephane Peterhansel.
Puchar Świata FIA w Rajdach Baja
Po rozdzieleniu Pucharu Świata FIA na rajdy cross-country i baja, ten drugi cykl nie cieszy się dużą popularnością – zarówno frekwencja, jak i „jakość” załóg jest dużo niższa niż w cross-country. Niemniej cykl jest i zawodnicy walczą. Walczą, bo te rozgrywki są już niemal na półmetku. Z zaplanowanych na ten rok 9 rund, 4 już zostały rozegrane – Baja Russia, Dubai International Baja, Sharqiyah Baja oraz Jordan Baja. Drugą część sezonu stanowić będą rundy europejskie.
W dniach 23-25 lipca w Hiszpanii rozegrana będzie pierwsza z nich, Baja Aragon. Już 3 tygodnie później – 5 sierpnia, załogi zmierzą się w Hungarian Baja. Tradycyjnie następna w kolejce jest polska runda – Baja Poland, która w tym roku odbędzie się w dniach 26-29 sierpnia. Nietypowo natomiast, bo we wrześniu, a dokładnie w dniach 9-12 września, rozegrana będzie Italian Baja. Cykl natomiast standardowo zakończy Baja Portalegre 500, którą zaplanowano na 28-30 października.
Aktualnym liderem Pucharu Świata FIA w Rajdach Baja jest Saudyjczyk Yasir Seaidan, który ma aż 40,5-punktową przewagę nad drugim w stawce Kuwejtczykiem Msharim Althefirim. Na czele klasyfikacji pilotów znajduje się Rosjanin Alexey Kuzmich, który aż o 69,5 punktu góruje nad Sebastienem Delaunayem, będącym wiceliderem. Na 7 miejscu natomiast widnieje nasz Szymon Gospodarczyk, który – póki co – jest jedynym Polakiem, jaki widnieje w klasyfikacji Pucharu Świata.
Fot. ODC Events / Andalucia Rally, South Racing Can-Am
