Robert Kubica wciąż jest niepewny swojej przyszłości w WEC. Niemieccy dziennikarze sugerują, że mógłby jeździć w kategorii Hypercar i dzielić samochód ze starymi znajomymi z torów F1.
Długodystansowe Mistrzostwa Świata przeżywają teraz renesans popularności. Oprócz największych producentów, przyciągają też największe nazwiska. Start w WEC ma ponoć rozważać sam Sebastian Vettel – czterokrotny Mistrz Świata F1.
Niemiec jest w kontakcie z zespołem Jota, który zaoferował mu zamknięte testy za kierownicą prototypu LMP2. To byłby dopiero przedsmak przed przejechaniem pełnego sezonu w Porsche 963 LMDh, które brytyjski zespół ma w swoim arsenale.
Jako, że Vettel pojawił się na Grand Prix Japonii, niemiecki korespondent F1 zadał mu pytanie o plany związane z WEC:
„Nic nie zostało jeszcze podpisane ani postanowione, ale mam tę sprawę z tyłu głowy. Wciąż mam czas na podjęcie decyzji.” – dyplomatycznie odpowiedział były kierowca Red Bulla i Ferrari.
Zobacz też: Vettel wróci do F1? „Nie wykluczam tego”
Kubica i skład gwiazd F1
Jeśli wierzyć doniesieniom, dołączyć do Vettela miałby nie kto inny, tylko… Robert Kubica. Jota chce by drugie wystawione przez nich Porsche, miało prawdziwie gwiazdorską obsadę. Według niemieckich dziennikarzy do Niemca i Polaka ma dołączyć kolejny Mistrz Świata F1 – Jenson Button.
Do takich doniesień warto podchodzić z dystansem, ale faktem jest, że kierownictwo zespołu Joty odbyło już rozmowy z Kubicą. Kandydatura Polaka wydaje się dla Brytyjczyków atrakcyjna, także dzięki sponsorującemu go Orlenowi, który mógłby znacznie poprawić budżet zespołu.
Do tej pory Robert Kubica był łączony ze startami dla BMW. Program fabryczny niemieckiego koncernu będzie bowiem obsługiwał obecny zespół Polaka – Team WRT. Jednak według doniesień Auto Motor und Sport, nasz kierowca uznał, że propozycja Joty jest dla niego korzystniejsza.
Czytaj też: Kubica zdradza plany w WEC. Czy trafi do ekipy BMW?
Hertz Team Jota rozpoczął rywalizację w tym sezonie WEC od 6h of Portimao. Ich najlepszym wynikiem było szóste miejsce w debiucie i taka sama pozycja w wyścigu na Fuji. W ich Porsche 963 LMDh zasiadali Antonio Felix Da Costa, Will Stevens i były kolega z zespołu Kubicy – Yifei Ye.
Jak za starych, dobrych lat
Sebastian Vettel, Robert Kubica i Jenson Button to starzy rywale z Formuły 1. Vettel i Kubica byli przez dwa sezony kolegami z zespołu BMW Sauber (z tym, że Niemiec był wtedy kierowcą testowym).
Jako, że stawka Hypercar może w przyszłym roku liczyć nawet 20 samochodów, zespoły muszą sięgać po głośne nazwiska, które mogą przyciągnąć sponsorów. Kubica i Button mają także znaczne doświadczenie w wyścigach długodystansowych. Polak wraz z Louis Deletrazem i Rui Andrade ma mistrzostwo LMP2 w kieszeni.
Za to Button wystartował w 24-godzinnym wyścigu na Spa już w 1999 roku, zanim trafił jeszcze do F1. Po zakończeniu przygody z „królową motorsportu”, brał udział w japońskiej serii Super GT i dwóch edycjach 24 godzin Le Mans.
Sebastian Vettel nie brał jeszcze udziału w żadnym wyścigu długodystansowym, ale przyznał, że jest wielkim fanem serii WEC. Mimo, że wciąż zależy mu na ekologiczności i zrównoważonym rozwoju obecnego motorsportu, to nie wyklucza powrotu:
„”Jeśli w pewnym momencie dojdę do wniosku, że moje życie nie działa bez wyścigów, wtedy znów będę jeździł”– powiedział czterokrotny Mistrz Świata F1.
