Marczyk i Gospodarczyk wystartują w 7. Memoriale Kuliga i Bublewicza

Marczyk
fot. Miko Marczyk - oficjalny profil Facebook

Marczyk i Gospodarczyk zapowiadali, że mimo pełnego skupienia na startach w Mistrzostwach Świata WRC, postarają się zawitać na rodzime oesy… Jak widać, słowa dotrzymali. Załoga Orlen Teamu, poza grudniową Barbórką, pojawi się w Wieliczce. Miko i Szymon wystartują w 7. Rajdzie Memoriale Kuliga i Bublewicza.

Dwukrotni czempioni RSMP rozpoczęli sezon szybko, i dość intensywnie. Praktycznie tuż po ogłoszeniu planów na kampanię 2023 wybrali się do Portugalii, aby na szutrach Rajdu Fafe zmierzyć się ze śmietanką Mistrzostw Starego Kontynentu. W swym debiucie za kierownicą Fabii najnowszej generacji Marczyk i Gospodarczyk zajęli wysokie, czwarte miejsce. Przed powrotem na odcinki WRC, reprezentanci Orlen Teamu pojawią się w Wieliczce, aby uczcić pamięć Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza. Polacy wrócą tym razem do Fabii Rally2 evo.

fot. Miko Marczyk Motorsport – oficjalny profil Facebook

Przed własną publicznością

Tegoroczna impreza odbędzie się w dniach 24-26 marca. Marczyk nie kryje radości z faktu, iż ponownie będzie mógł zaprezentować się w ojczyźnie, obcując ze swoimi sympatykami:

Cieszę się mogąc ogłosić, że pod koniec tego miesiąca wystartujemy w 7. Platinum Rajdzie Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza. Pojawiliśmy się tam w ubiegłym roku, i po wszystkim, czego tam doświadczyliśmy, stwierdziliśmy razem z Szymonem i całym zespołem, że i w tym roku nie może nas zabraknąć na trasach tej imprezy. To jest rajd wyjątkowy. Z jednej strony rywalizujemy, oczywiście, natomiast z drugiej w ten sposób chcemy uczcić pamięć tych dwóch wielkich legend. Robiłem wszystko, aby znów pojawić się na starcie tej imprezy i znów spotkać się w Wieliczce i okolicach z naszymi kibicami. Postaramy się cieszyć oczy kibiców naszą jazdą i jechać tak szybko, jak tylko potrafimy”.

Wtóruje mu Szymon Gospodarczyk, który w sportowy sposób powraca w rodzinne strony:

Bardzo się cieszę, że znów wystartujemy w tej imprezie, mam bardzo miłe wspomnienia z Platinum Rajdem Memoriałem Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza. W sezonie 2022 wygraliśmy tę imprezę z dosyć dużą przewagą. Poza tym, są to moje rodzinne tereny i zawsze zupełnie inaczej startuje się w takim miejscu. Startując w Memoriale chcemy uczcić pamięć naszych dwóch wielkich mistrzów. Poza tym, zawsze bardzo lubię tam przyjeżdżać, bo atmosfera jest wyjątkowa. To moment, w którym możemy spotkać się z naszymi kibicami na naszym terenie. A przecież takich sytuacji w ciągu całego roku nie ma zbyt wiele. Tym bardziej jest to wyjątkowy start”.

Upamiętnić rajdowe legendy

Organizatorzy 7. Rajdu Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza przygotowali dla zawodników aż dziesięć odcinków specjalnych. W sobotę rozegrane zostaną cztery próby sportowe, w tym widowiskowy, miejski sprawdzian „Wieliczka Rynek”. W niedzielę stawka imprezy zmierzy się z odcinkami „Brzegi” i „Węgrzce Wielkie Strefa” – każdy pokonywany aż trzykrotnie. Sumarycznie na uczestników czeka blisko 35 kilometrów walki na asfalcie.

Zobacz też: Marczyk i Gospodarczyk zdradzają plany na sezon 2023

W ubiegłym roku Miko i Szymon nie dali szans swoim rywalom. Duet Orlen Teamu wygrał praktycznie wszystkie odcinki, odjeżdżając oponentom na ponad dwie minuty. Na drugim miejscu zameldowali się Andrzej Szepieniec i Jarosław Zawadzki w Mitsubishi Lancerze Evo IX. Podium uzupełniła załoga Tochowicz/Białowąs w Hyundaiu i20 R5. Największe problemy sprawiła kapryśna pogoda – Wieliczkę nawiedziła wtedy prawdziwa śnieżyca, która w kilka minut zmieniła nawierzchnię w istne lodowisko. Czego spodziewać się w tym roku? Cóż… Może dla świętego spokoju warto spakować przynajmniej jeden komplet opon zimowych?

Więcej informacji o 7. edycji imprezy znajdziecie na stronie Automobilklubu Krakowskiego.