Organizator opublikował listę zgłoszeń na 2 rundę Mistrzostw Polski Rallycross oraz 2 rundę FIA CEZ Rallycross, które odbędą się w najbliższy weekend na Autodromie Słomczyn. Swój udział zapowiedziała ponad setka kierowców, stawka będzie międzynarodowa. Nie zabraknie kilku nowości i niespodzianek.
Stawkę SuperCars ma wzmocnić Dariusz Topolewski i Maciej Cywiński, którzy nie pojawili się na pierwszej rundzie w Poznaniu. Dodatkowo pojawi się także Czech Ales Fucik, który rywalizuje ze Zbyszkiem Staniszewskim w CEZ. Olsztynianin melduje się obowiązkowo w Słomczynie, to będzie jego trzeci wyścigowy weekend z rzędu.
W SuperCars Light niespodzianka, Krzysztof Miazga powraca na tor w aucie Mateusza Ludwiczaka czyli Mitsubishi Spacestar. Łukasz Złotnicki naprawił swoje Proto po przygodzie w Poznaniu i już stawił się nawet na wczorajszych testach w Słomczynie.
W Słomczynie zobaczymy także silną klasę Super 1600. Tutaj Damian Litwinowicz zaliczy kolejny bojowy trening przed Mistrzostwami Europy. Będzie musiał zmierzyć się z siedmioma czeskimi rywalami.
Na tor powraca także Jakub Kowalczyk w SuperNational. Dojdzie więc do kolejnej batalii z Romanem Castoralem. Robert Dąbrowski zaprezentuje się w nowym aucie czyli VW Polo, to zwycięskie auto Radosława Raczkowskiego, którym zwyciężył kilka sezonów temu w SuperNational. Przemek Korowaj przesiądzie się do Peugeota 206. Na tor powraca także Daniel Krzysiak, ale nie w wysłużonym starym BMW, które dzielnie służyło w zeszłym roku jako auto zastępcze dla kilku kierowców, ma zaprezentować nowe auto. Rundy w Słomczynie nie mógł odmówić sobie także Sławomir Wołoch, który zaprezentuje potężne BMW M3 V8.
Główną siłą zawodów ponownie będzie obszerna stawka RWD CUP i Seicento Cup. Zobaczymy tutaj zaciętą walkę 29 BMW i 31 Fiatów. Tradycyjnie uzupełnieniem rywalizacji będzie wyścig efektownych crosskartów. Tutaj zapowiada się stawka 4 bolidów.