Adam Rzepecki startujący w barwach zespołu Basenhurt A&T Racing Team, w miniony weekend 23-24 sierpnia, na słowackim torze wyścigowym zaliczył najlepszy występ w tym sezonie w pucharze Volkswagen Castrol Cup. Dzięki wsparciu sponsorów: BASENHURT – Polska, Carrobio – Włochy, Flexinox – Hiszpania, PSH – Hiszpania, Adam wywalczył 9 i 8 pozycję podczas dwóch wyścigów rozgrywanych na 5922 torze.
– Weekend na Slovakiaringu to na razie mój najlepszy występ w tym sezonie! – mówi Adam. Od początku zapowiadało się na udany weekend. Jak zawsze wraz ze Zbyszkiem Szwagierczakiem mieliśmy plan na każdy wyjazd, który realizowałem na torze.
Kluczowe podczas rundy nr 5 pucharu VWCC, rozgrywanej na torze Slovakiaring w towarzystwie międzynarodowej serii Blancpain Sprint Series, okazały się kwalifikacje, które młody Poznaniak zaliczy do udanych. 10 i 11 miejsce na linii startowej dawały szansę na dobry start i osiągnięcie wysokiego miejsca w stawce 22 Pucharowych VW Golfów.
– Na pierwszym treningu udało się wykręcić 5 czas – komentuje Rzepecki. W drugim treningu nie miałem już tyle szczęścia, co w poprzednim. Po przejechaniu dwóch kółek na jednym z zakrętów rozciąłem przednią lewą oponę. Na szczęście powietrze z opony uchodziło powoli, dzięki czemu w miarę sprawnie dojechałem do depo, bez blokowania innych zawodników. Po zmianie koła przez mechaników stwierdziłem, że wolę oszczędzić opony, a szczególnie nową oponę, którą założyli mi mechanicy i nie jechać dalej. Kwalifikacje odbyły się na mokrej nawierzchni. Nie miałem problemów z jazdą i udało się zakwalifikować na 10 i 11 miejscu.
Po kwalifikacjach w ulewnym deszczu Adam pojawił się na starcie do pierwszego wyścigu na P10. Już po pierwszym zakręcie udało się wskoczyć na 6 pozycję i utrzymywać ją przez kilka okrążeń.
– Chciałem utrzymać tą pozycję jak najdłużej, niestety na 4 okrążeniu przejechałem mój punkt hamowania, przez co straciłem dwie pozycje – mówi Adam. Przez następne okrążenia starałem się odzyskać pozycję, lecz auto nie prowadziło się najlepiej i nie mogłem utrzymać się za przeciwnikami. Ostatecznie skończyłem na 9 pozycji.
Po raz pierwszy w tym sezonie zawodnicy stawki VWCC mieli okazję zaliczyć lotny start do wyścigu. Nie jest to dobre rozwiązanie,ponieważ uniemożliwia zyskanie kilku pozycji na starcie.
– Drugi wyścig zapowiadał się na mokro, ale ostatecznie pojechaliśmy na slickach, ale ze startu lotnego – opowiada Adam Rzepecki. W tym wyścigu jechało mi się o wiele lepiej niż w pierwszym. Dzięki temu stoczyłem świetną walkę z Alesem Jiraskiem i Krystianem Korzeniowskim. W tej walce wyszedłem zwycięsko zajmując ostatecznie 8 pozycję w wyścigu.
Kolejna runda Volkswagen Castrol Cup rozegrana zostanie w dniach 12-14 września na czeskim torze wyścigowym Autodrom Brno, na którą zapraszamy wszystkich kibiców z Polski.
inf. pras.
