Podium Damiana Litwinowicza w Hell

fot. facebook.com/DamianLitwinowiczRX

Świetne informacje napłynęły z Mistrzostw Europy Rallycross na norweskim torze Hell. Po udanym weekendzie Damian Litwinowicz kończy zawody na podium, na trzeciej pozycji.

To było nowe wyzwanie bo Damian startował w Hell pierwszy raz. Po długiej przerwie w kalendarzu i treningu na zawodach CEZ przyszedł czas na powrót do walki w Mistrzostwach Europy. W stawce 11 aut ERX3 polak startujący w Audi A1 rozpoczął od czwartej pozycji w treningu. Kwalifikacje kończył na piątym i szóstym miejscu i raz wywalczył doskonałe drugie miejsce.

W wyścigu progresywnym ponownie druga pozycja i powtórka w półfinale. To potwierdziło, że Damian czuł się bardzo dobrze na torze w Hell. W finale udało się podtrzymać bardzo dobrą passę. Damian utrzymał miejsce na podium i uplasował się na trzeciej pozycji. Ale to nie koniec dobrych wieści. Polak awansował na drugą pozycję w klasyfikacji sezonu.

W Norwegii startowało więcej biało czerwonych. W SuperCars w Mistrzostwach Europy ponownie rywalizowały Fiesty Dariusza Topolewskiego i Marcina Gagackiego. Stawka była bardzo silna, liczyła aż 18 aut. Polacy plasowali się w okolicy dziesiątego miejsca w kwalifikacjach. W swoich wyścigach progresywnych Darek był czwarty, a Marcin trzeci. Obaj kierowcy nie wydostali się ze swoich półfinałów. Marcin wyścigu nie ukończył, a Darek uplasował się na czwartym miejscu.