Pożar w serwisie elektrycznej Lancii Delta na Mistrzostwach Świata Rallycross

Dwie elektryczne Lancie Delta spłonęły na torze Lydden Hill, dzień przed brytyjską rundą Rallycrossowych Mistrzostw Świata. Pożar strawił strefę serwisową zespołu Special ONE Racing, w tym samochód Sebastiena Loeba.

Ogień pojawił się pod namiotem serwisu, a później płomienie objęły także pobliskie ciężarówki serwisowe zespołu Special ONE Racing team.

O godzinie 8:43 na tor Lydden Hill wysłano pięć wozów strażackich, lecz w akcji ostatecznie uczestniczyło dziewięć jednostek oraz cysterna z wodą. Strażacy, wyposażeni w aparaty tlenowe wykorzystali główne dysze oraz pianę pod ciśnieniem, aby ugasić pożar. Akcja zakończyła się o godzinie 10:50, ponad dwie godziny po wybuchu pożaru.

Według nieoficjalnych informacji, nastąpił samozapłon jednej z baterii elektrycznych samochodów wyścigowych. Oficjalna przyczyna pożaru jednak pozostaje nieznana. Co najważniejsze, nikt nie odniósł obrażeń w wyniku zdarzenia – padok został ewakuowany, a tor jest zamknięty w piątek dla publiczności.

Dym był widoczny z daleka z pobliskiej miejscowości i autostrady. Służby wydały ostrzeżenia, zalecając mieszkańcom Kent zamknięcie drzwi i okien. Promotor, jak i zespół nie poinformowali jeszcze o dalszych działaniach związanych z World RX of Great Britain.

Dwie Lancie Delta EVO-e należące do zespołu startują we flagowej klasie Mistrzostw Świata Rallycross. Sa to samochody w pełni elektryczne przy zachowaniu napędu na cztery koła i potężnej mocy charakterystycznej dla klasy SuperCar.