Na finałową rundę Mistrzostw Polski Rallycross na torze Poznań Zbigniew Staniszewski i Łukasz Tyszkiewicz sprawdzą pomysł adaptacji auta klasy R5 do SuperCars Light. Obaj kierowcy mają już zagwarantowane tytuły mistrzowskiego więc celem weekendu jest porównanie dwóch Fiest.
Zarówno auto Łukasza jak i Zbyszka to Ford Fiesta z napędem na 4 koła. I w zasadzie tutaj kończą się podobieństwa. Łukasz startuje Fordem Fiesta Proto czyli samochodem zbudowanym na podzespołach Mitsubishi Lancer EVO (pojemność 2000ccm), jest to bardzo popularne rozwiązanie. Za to Fiesta Staniszewskiego to auto rajdowe klasy R5 o pojemności silnika 1600ccm. Na potrzeby eksperymentu będzie musiało otrzymać mniejszą zwężkę wymaganą w regulaminie klasy SuperCars Light.
Dotychczas Zbigniew Staniszewski startował tym autem z większą zwężką i był klasyfikowany do klasy SuperCars. Zmniejszenie zwężki pozwoli na „legalny” start w klasie niższej i da odpowiedź jak konkurencyjne będzie auto. Ta zmiana poskutkuje spadkiem mocy o około 30KM. Tym sposobem teoretycznie szanse powinny się wyrównać. Oczywiście pozostaną różnice na poziomie charakterystyki silnika, momentu obrotowego oraz zawieszenia. Są to dwa różne samochody mimo bliźniaczego wyglądu i dopiero bezpośrednia walka pokaże ich możliwości.
Ze startu raczej szybsza będzie Fiesta Proto. R5 powinno nadrabiać w zakrętach i przy nabraniu większej prędkości. Ale to właśnie zweryfikują zawody.
W kraju jest jeszcze kilka aut R5, które po zamontowaniu odpowiedniej zwężki mogły by niemal z marszu wystartować w zawodach rallycross. Ten eksperyment ma określić jakie będzie to dawało możliwości, aby porównać się z obecnie najszybszym autem i kierowcą w tej klasie czyli Łukaszem Tyszkiewiczem w Fieście Proto.
Zawody odbędą się w najbliższy weekend 21 i 22 października na Torze Poznań.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
