Rajd Nadwiślański wypadnie z kalendarza RSMP?

fot. Rajd Nadwiślański - oficjalny profil Facebook

Rajd Nadwiślański miał otworzyć tegoroczną rywalizację w ramach RSMP, jednak impreza została przełożona w nieco tajemniczych okolicznościach. Dziś nie mamy jasnego potwierdzenia, czy zmagania w okolicach Puław dojdą w ogóle do skutku.

Kręgosłup kalendarza Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2022 zaprezentowano jeszcze w listopadzie ubiegłego roku, w trakcie uroczystej gali Zakończenia Sezonu Sportu Samochodowego. Według planu, motorsportowe zmagania otwierać miał Rajd Nadwiślański, którego termin wyznaczono na początek kwietnia. Niestety, na około dwa miesiące przed startem imprezy poinformowano o konieczności przełożenia terminu, nie podając przy tym żadnej, konkretnej informacji. Tym samym, Rajd Nadwiślański po raz trzeci z rzędu stracił funkcję rundy inauguracyjnej. Wcześniej na drodze organizatorów stała pandemia Covidu.

Za nami już cztery eliminacje sezonu, a informacji o udziale Rajdu Nadwiślańskiego wciąż brak. Na oficjalnej stronie czempionatu widnieje tylko zapis „data do potwierdzenia”. Nie ma również żadnych, szczegółowych danych w witrynie PZM. Zapytaliśmy organizatora o przewidywany termin sportowej batalii na malowniczych terenach wokół Wisły. Niestety, wiadomości zwrotne od przedstawicieli Automobilklubu Polski nie napawają optymizmem.

fot. Rajd Nadwiślański – oficjalny profil Facebook

Pytamy u źródła

Mailowe zapytanie o szczegóły organizacji tegorocznej edycji przesłaliśmy do organizatora, Automobilklubu Polski. Pierwszą odpowiedź otrzymaliśmy od Pana Adama Widomskiego, rzecznika prasowego: „Niestety nie mamy jeszcze wyznaczonego terminu, więc nic nowego nie mogę Panu powiedzieć. Będziemy informować w naszych mediach społecznościowych i na stronie www od razu, kiedy cokolwiek będzie już wiadomo”. Zdecydowanie smutniejszą wiadomość przesłała nam Pani Marta Waśkiewicz: „Niestety, ale nie jesteśmy w stanie określić nowego terminu Rajdu Nadwiślańskiego. Z tego co wiemy, kalendarz jest bardzo napięty i nie wiadomo też, czy uda się wyznaczyć nowy, dogodny dla wszystkich termin”.

Istotnie, harmonogram pozostałych rund jest naprawdę napięty… Już niebawem stawka cyklu zawita na Rajd Rzeszowski (4-6.08), następnie na Śląsk (9-10.09) i w okolice Wisły (30.09.-1.10). Tak jak przed rokiem, sezon zwieńczy podróż na Słowację (21-23.10). Jak na dłoni widać, że „zmieszczenie” jeszcze jednej imprezy mistrzowskiej rangi jest iście karkołomnym zadaniem. Wydłużanie kampanii również może spotkać się ze zdecydowaną niechęcią środowiska. Kierowcom nie do końca podobał się napięty grafik oraz spora ilość eliminacji. Podnoszono argument, że liczba startów (nawet uwzględniając fakt, że jedna nieobecność jest dopuszczalna), mocno nadszarpnie i tak z trudem budowane już budżety.

Po więcej informacji o ewentualnym terminie odsyłamy na stronę Rajdu Nadwiślańskiego.