Na piątym odcinku specjalnym WRC 71. Rajdu Szwecji doszło do prawdziwego pogromu… Rally1. Żadna z maszyn królewskiej kategorii Mistrzostw Świata nie przebiła się nawet do czołowej piątki. Zwycięzcą oesu został… Georg Linnamae.
Do kalendarza WRC zawitała w końcu prawdziwie… zimowa runda. Warunki atmosferyczne w regionie Vasterbotten pogorszają się z godziny na godzinę, a obfite opady białego puchu płatają figle kolejnym załogom. Sytuacji nie poprawia fakt, iż trasę Rajdu Szwecji pokonują też głównie tylnonapędowe konstrukcje rajdu historycznego… Fatalna aura pogodowa oraz „przeorane” drogi sprawiają, iż wykonany przed kilkoma dniami opis stracił na aktualności, zaś kolcowane ogumienie Pirelli przestało zapewniać wystarczającą przyczepność. Boleśnie przekonały się o tym duety królewskiej grupy WRC, które na OS5 nie miały żadnych szans z maszynerią Rally2. Rajdówki Rally1 nie mogły znaleźć przyczepności na świeżym śniegu.
Zobacz też: PZM: „Naszym postulatem nie było wprowadzanie „monopolu”
Zaskakująco jak na realia Mistrzostw Świata, zwycięzcą drugiego przejazdu „#43 Brattby” został Georg Linnamae. Estończyk prowadzony przez Jamesa Morgana pokonał Solberga i Edmondsona o przeszło dwie sekundy. Tym samym byliśmy świadkami pierwszej, oesowej wiktorii Toyoty GR Yaris Rally2. Trzecie miejsce zajął duet z Finlandii – Heikkila i Temonen. Wśród ekip dysponujących hybrydowymi autami Rally1 najlepszy okazali się Lappi i Ferm.
Warstwa świeżego śniegu sprawiła, iż otwierające próbę samochody Rally1 „oczyszczały” trasę, pełniąc rolę śnieżnego pługa. Najlepiej poradzili sobie Lappi i Ferm. Duet Hyundaia stracił jednak blisko sześć sekund do zwycięzców. Liderzy „generalki”, Katsuta i Johnston, finiszowali na jedenastej pozycji. Pomimo tego podopieczni Toyoty utrzymali prowadzenie.
Klasyfikację generalną 71. Rajdu Szwecji znajdziecie oczywiście na oficjalnej stronie WRC.
Trzymamy kciuki za biało-czerwonych
Stawka drugiej rundy Mistrzostw Świata raz jeszcze oddała hołd Craigowi Breenowi, po raz drugi zmierzy się również z próbami „Norrby” i maratońską „Flodą”. Na koniec etapu załogi powrócą w okolice parku serwisowego, rozgrzewając fanów zgromadzonych nieopodal Red Barn Arena. Czas uzbroić się w czapki i szale – przed nami jeszcze sporo śnieżnych emocji!
Korzystając z okazji zachęcamy Was do sprawdzenia oferty Motowizji. Jak przed rokiem, rywalizacja na trasach Rajdowych Mistrzostw Świata oraz Mistrzostw Starego Kontynentu trafia na antenę rodzimej stacji telewizyjnej. Motowizja pokaże wszystkie oesy WRC i ERC 2024 na żywo, z komentarzem ekspertów i zaproszonych do studia gości. Poza relacjami live, na kanale znajdziecie także szczegółowe zapowiedzi rajdów, podsumowania każdego etapu, czy wywiady z zawodnikami. Szczegóły oferty znajdziecie na stronie motowizja.pl.
Komplet informacji o WRC 71. Rajdzie Szwecji znajdziecie na oficjalnej stronie imprezy. Po więcej wieści z odcinków Rajdowych Mistrzostw Świata zapraszamy Was na rallyandrace.pl.
W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!
