Robert Dąbrowski 0,8 sekundy od podium

Nowy, szybki tor, zmienne warunki pogodowe i mnóstwo kolizji – tak można podsumować rundę Mistrzostw Europy Centralnej FIA-CEZ w rallycrossie, która odbyła się 23 i 24 maja na węgierskim torze Rabócsiring.

„To były niezwykle emocjonujące zawody” – komentuje Robert Dąbrowski, kierowca rallycross. Mokra nawierzchnia na tym szybkim torze sprawiła, że wielu kierowców nie ukończyło wyścigu. Na szczęście nie dotyczyło to Roberta.

W przejazdach kwalifikacyjnych rozjeżdżał się na nowym torze, zajmując kolejno 4 (Q1) i 5 (Q2) miejsce, natomiast w kwalifikacjach 3 i 4 rozwinął już pełną moc, co zaowocowało najlepszym czasem w Q4.

Przejazdy finałowe Robert rozpoczął w drugiej linii, choć w kwalifikacjach wywalczył ex aequo 3 miejsce. Ostatecznie zawody zamknął na 4 pozycji z różnicą zaledwie 0,8 sekundy do trzeciej lokaty.

„To był dla mnie nie tylko nowy tor, ale też nowi kierowcy, a jednak zabrakło tylko ułamków sekund do podium. To pokazuje mi, że mogę, i będę, walczyć o najwyższe miejsce w zawodach CEZ” – zapowiada Robert.

Kolejny start już 12-13 czerwca w Austrii na torze w Greinbach.