Tor Yas Marina w Abu Zabi, najbardziej znany jako miejsce finału sezonu Mistrzostw Świata Formuły 1, zorganizuje wyścig samochodów bezzałogowych.
Choć w przeszłości podejmowano już podobne projekty, nigdy w wyścigach algorytmów komputerowych nie wykorzystano jednych z najszybszych wyścigówek świata. W Abu Zabi wystartują zmodyfikowane samochody japońskiej Super Formuły, rozpędzające się do ponad 300 kilometrów na godzinę. W środku nie znajdziemy jednak kierownicy czy fotela, a nawet elementu chroniącego głowę kierowcy halo. Ich miejsce zastąpił komputer.
Tak przygotowane pojazdy mają uczestniczyć w całym cyklu wyścigów Abu Dhabi Autonomous Racing League (A2RL), która ma zadebiutować 28 kwietnia 2024 roku. Pula nagród to aż 2,25 miliona dolarów.
Zobacz też: Groźny wypadek na Suzuce: bolid przeleciał przez bandę
W pierwszym sezonie weźmie udział dziesięć zespołów wystawiającym po jednym samochodzie, jednak nie wszystkie będą na torze w tym samym czasie.
„Wiemy, że dwa samochody mogą z powodzeniem ścigać się razem na torze i będziemy dążyć do tego, aby zobaczyć, czy jest możliwe, aby trzy lub cztery samochody mogły ze sobą konkurować. Jesteśmy przodownikami w tej dziedzinie nauki. Jeśli doszlibyśmy do punktu, w którym 10 samochodów ściga się (razem) w ciągu najbliższych pięciu lat, myślę, że byłoby to ogromne osiągnięcie” – powiedział dr Tom McCarthy, dyrektor wykonawczy firmy operacyjnej ASPIRE, cytowany przez Reuters.
„Mamy wizję przyszłości, w której na starcie wyścigu autonomicznego będzie tyle samo samochodów co na starcie wyścigu Formuły 1, ale to nie stanie się dzisiaj ani jutro”.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.