Wypadek, który doprowadził do przerwania Esztergom Nyerges Rally w północnych Węgrzech wstrząsnął rajdową społecznością. Policja opublikowała pierwsze fakty na temat tragicznego zdarzenia.
Jak informowaliśmy na łamach internetowego wydania RALLY and RACE, podczas drugiego przejazdu próby pomiędzy miejscowościami Lábatlan i Bajna, załoga János Tóth/Viktor Bán zboczyła z trasy, a ich Škoda Fabia Rally2 evo uderzyła w grupę kibiców.
Rajd został natychmiast przerwany, a na miejsce wypadku wysłano osiem karetek pogotowia i cztery helikoptery medyczne. Policja wraz z Węgierskim Związkiem Motorowym MNASZ od razu ogłosiły wszczęcie postępowania w sprawie przyczyn wypadku i odmówiły komentarza do czasu wyjaśnienia sprawy.
Dochodzenie w sprawie wypadku na Esztergom Nyerges Rally
Węgierska policja opublikowała pierwszy komunikat w sprawie niedzielnego zdarzenia, w którym potwierdziła śmierć czterech kibiców – trzech mężczyzn i jednej kobiety. Dwie osoby trafiły do szpitala z obrażeniami zagrażającymi życiu, pięć z poważnymi obrażeniami i jedna lekkimi obrażeniami. Wśród ofiar śmiertelnych nie było dzieci.
Oficjalnie poinformowało, że kibice stali w niedozwolonym miejscu na asfalcie oraz trawiastym poboczu. Strefa objęta zakazem była oznakowana.
W sprawie wypadku prowadzone jest śledztwo o charakterze kryminalnym wobec nieznanego sprawcy, który spowodował, że kibice w niedozwolonym miejscu. Ciąży na nim zarzut narażenia ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Bezpieczeństwo na odcinkach znów tematem dyskusji
Pod oryginalnym materiałem na temat wypadku, w mediach społecznościowych RALLY and RACE rozgorzała dyskusja co do zachowania kibiców na rajdowych odcinkach specjalnych. Podobnie było podczas ubiegłorocznego Rajdu Europy Centralnej – rundy Rajdowych Mistrzostw Świata WRC – gdzie centymetry dzieliły kibiców od wypadającego z trasy samochodu Rally1.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.
