Testy F1 2024 w Bahrajnie zakończone. Leclerc najszybszy

Przez
Dariusz Szymczak
-
Testy F1 w Bahrajnie Charles Leclerc Ferrari SF-24
Fot. Pirelli

Charles Leclerc okazał się najszybszy podczas ostatniego dnia testów F1 2024 w Bahrajnie. Kierowca Ferrari uzyskał swój czas na miękkich oponach. Piątkowe jazdy nie obyły się bez przygód, dlatego dwie sesje zostały połączone w jedną.

Testy F1 podczas ostatniego dnia obydwie sesje zostały połączone w jedną długą przez…problemy ze studzienką. Podczas porannej sesji Sergio Pérez najechał na dokładnie tę samą studzienkę, która spowodowała przerwanie sesji w czwartkowy poranek. Po zaledwie 10 minutach piątkowych jazd na torze pojawiła się czerwona flaga, a na torze zjawiła się obsługa toru Sakhir. Prace sprawdzające i naprawcze trwały blisko dwie godziny i w związku z tym FIA zdecydowała na scalenie dwóch piątkowych sesji testowych w jedną długą bez przerwy, aby maksymalnie wykorzystać dostępny czas.

Właściwy cykl jazd rozpoczął się o 9:45 czasu polskiego. Na czele tabeli po pierwszych przejazdach znalazł się Carlos Sainz Jr z wynikiem 1:31.247 na oponach pośrednich C3, a zanim na tym samym zestawie i stratą 0,4 sekundy Pérez. Trzeci Lewis Hamilton korzystający z miękkich C5 tracił ponad 0,7 sekundy.

Po kilku krótkich stintach zespoły kolejne godziny testów F1 poświęciły na przejazdy z dużym ładunkiem paliwa i pracą nad degradacją ogumienia.

W połowie czasu przeznaczonego na dzisiejsze jazdy część zespołów zmieniła swoich kierowców. Sainza zastąpił Charles Leclerc, Lewisa Hamiltona George Russell, Lando Norrisa Oscar Piastri, a Péreza Max Verstappen. Holender swoje pierwsze okrążenia wykonywał na mieszance C3 i po kilku przejazdach zameldował się na czele tabeli z czasami, uzyskując czas 1:31.058. O 0,3 sekundy wolnej okrążenie obiektu Sakhir pokonał Leclerc, przesuwając się na trzecie miejsce w wynikach.

Kolejny raz poprawił się Verstappen na oponach C3, ustanawiając wynik na poziomie 1:30.755. Po krótkiej wizycie w boksie na tor powrócił Leclerc, jednak w jego samochodzie zostały założone opony miękkie C4. Kierowca Ferrari bez problemu pokonał rundę toru szybciej niż jego rywal w Red Bullu. Stoper po okrążeniu Monakijczyka pokazał 1:30.409, choć nie było to idealne kółko.

Niezłą próbę rozpoczął Fernando Alonso, który na pośredniej mieszance ustanowił rekord pierwszego sektora, jednak w dwóch pozostałych stracił sporo czasu i przesunął się na czwartą pozycję dnie ze stratą sięgającą blisko 0,9 sekundy do Leclerca. Monakijczyk po kolejnej wizycie w boksie i zmianie ustawień urwał kolejne dziesiąte części ze swojego najlepszego wyniku, uzyskując 1:30.322.

Przyzwoite okrążenie przejechał również Piastri. Kierowca McLarena uzyskując 1:31.030, wskoczył na P3. Pomarańczowa ekipa w ostatnich godzinach robiła, co mogła, aby przejechać jak największą liczbę okrążeń. Brytyjski zespół zmagał się podczas testów F1 w Bahrajnie z problemami, przez co brytyjska ekipa przejechała jedną z najmniejszych liczb okrążeń.

Ostatnie dwie godziny jazd testów w Bahrajnie zespoły w całości poświęciły na przejazdy w tempie wyścigowym. Ferrari z Leclerkiem wykonało w całości procedurę wyścigową, zaczynając od wyjazdu z boksu po pit stopy z uwzględnieniem pięciu sekund potencjalnej kary. Inne podejście miał Red Bull, który każdy stint kończył zjazdem do garażu i dłuższej wizycie w nim.

Kłopoty w międzyczasie z niezawodnością napotkał Mercedes. Zespół z Brackley był zmuszony do wymiany hamulce w samochodzie Russella, w związku z czym Brytyjczyk miał nieco ograniczony czas pracy w końcówce.

Jedną z ostatnich prób szybkich okrążeń podjął Yuki Tsunoda. Zawodnik Visa Cash App RB na miękkiej mieszance uzyskał trzeci wynik, który był o nieco ponad pół sekundy gorszy od Leclerca.

Do lidera po rozwiązaniu problemów zbliżył się Russell, który czas ustanowił na oponach C4. Kierowca Mercedesa stracił do prowadzącego Monakijczyka jedynie 0,046 sekundy. Tempo kwalifikacyjne w ostatnich minutach sprawdził również Zhou Guanyu, uzyskując trzeci czas, tracąc 0,3 sekundy.

W końcówce wyniki nie zmieniły się i tym samym testy F1 2024 w Bahrajnie dobiegły końca. Najlepszy czas trzech dni osiągnął Carlos Sainz Jr, jednak w roli faworyta upatrywany jest zespół Red Bulla z Maxem Verstappenem na czele. Już w przyszłym tygodniu rozpocznie się pierwszy weekend Grand Prix sezonu 2024 na torze w Sakhir, a sam wyścig nietypowo odbędzie się w sobotę 2 marca.

Testy F1 2024 w Bahrajnie, wyniki trzeciego dnia:

PODOBNE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA