Verstappen zdominował Grand Prix Węgier

Fot. Dariusz Szymczak

Max Verstappen podczas Grand Prix Węgier nie dał szans swoim rywalom i odniósł przekonywujące zwycięstwo. Holender na mecie wyprzedził Lando Norrisa i Sergio Pereza. Dwunasta wygrana kierowcy Red Bulla z rzędu oznacza również nowy rekord pod tym względem w Formule 1.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł do Grand Prix Węgier świetnie wystartował Max Verstappen, który na dojedzie do pierwszego zakrętu, wyszedł zwycięsko z pojedynku z Lewisem Hamiltonem i objął prowadzenie. Utytułowany Brytyjczyk stracił w pierwszym sektorze dwie kolejne pozycje na rzecz McLarena, gdzie Oscar Piastri przebił się za plecy Holendra, a Lando Norris uplasował się za swoim zespołowym kolegą.

Katastrofalny start zaliczył Guanyu Zhou, który zaspał na starcie i spadł na odległą pozycję. Chińskiego kierowcę ominęło większość kierowców będących za nim min. Esteban Ocon i Pierre Gasly, którzy zderzyli się ze sobą już w pierwszym zakręcie. Kraskę zapoczątkował jednak Daniel Ricciardo, który nie dohamował wystarczająco i uderzył w tył zawodnika z nr 10. Na zamieszaniu skorzystał startujący z 11 pozycji Carlos Sainz. Hiszpan startujący na miękkiej mieszance zdołał przesunąć się po kilku zakrętach aż na P6 za Charlesem Leclerkiem.

Pogoń za czołówką na twardych oponach rozpoczął Sergio Perez. Zawodnik Red Bulla na 8. okrążeniu przesunął się przed Fernando Alonso na ósme miejsce.

Po dziesięciu okrążeniach część stawki zdecydowała się na zjazd po nowe opony. Wysokie temperatury na Hungaroring dawały się we znaki kierowcom, którzy pośrednią mieszankę szybko zamienili na twardszą o jeden stopień. Użytek ze świeżej opony C3 zaczął robić Valtteri Bottas, który po dwóch okrążeniach od wyjazdu z boksu zanotował najszybszy czas okrążenia. Alfa Romeo ewidentnie lepiej sprawowała się na twardej mieszance, co potwierdzał również Zhou. Chińczyk po szybkim okrążeniu partnera zespołowego postanowił przebić ten wynik i odebrał Bottasowi to osiągnięcie.

Na 15. Okrążeniu Sainz zaczął tracić tempo na swojej miękkiej mieszance, a za jego plecami pojawił się Perez. Zespół z Maranello widząc gorsze czasy okrążenia ściągnął do siebie Madrytczyka na pit stop i w jego samochodzie pojawiły się opony twarde. Zjazd do boku zaliczył również Hamilton, Norris i Leclerc. Monakijczyk zaliczył jednak bardzo słaby postój, który trwał niespełna 10 sekund przez problemy z dokręceniem tylnej lewej opony i spadł na 10 miejsce. Podobnie postąpił vice lider Piastri. Australijczyk po bardzo szybkiej zmianie opon, która trwała 2 sekundy, wyjechał jednak na trzecim miejscu za Norrisem.

Straty po wolnej zmianie opon zaczął odrabiać Leclerc. Kierowca Ferrari w pierwszej strefie DRS zdołał dojechać do Lance’a Strolla i od wewnętrznej wcisnął się pod łokieć Kanadyjczyka. Pozycję po wizycie w boksie zyskał również Alonso, który przed końcem najdłuższej prostej ustawił się od zewnętrznej, aby zejść chwilę później do krawężnika i wyprzedzić Bottasa.

Liderujący w wyścigu Verstappen, jako ostatni odwiedził swoich mechaników na zmianę opon. Holender został bez problemów obsłużony i po 2,4 sekundach opuścił stanowisko serwisowe, wyjeżdżając na pozycji lidera. Z twardej mieszanki na pośrednią przeszedł Perez, który po wyjeździe z boksów rozdzielił duet Ferrari, a na 27. okrążeniu wyprzedził Sainza, korzystając ze świeższego zestawu opon.

Po swojej wizycie w boksie tempo podkręcił George Russell. Kierowca Mercedesa najpierw ustanowił najszybszy czas okrążenia w wyścigu, a następnie wyprzedził na głównej prostej Bottasa. Po tym manewrze Russell wskoczył na P9. Z tyłu stawki z Kevinem Magnussenem uporał się Stroll. Kanadyjczyk w typowy sposób na głównej prostej przy pomocy DRS wyprzedził Duńczyka.

Na 40. Okrążeniu do Hamiltona dojechał Perez. Meksykanin, dysponując bardziej przyczepną mieszanką, z zakrętu na zakręt pokazywał się swojemu rywalowi w lusterkach i po dwóch kolejnych kółkach podjął próbę zyskania pozycji, ale Brytyjczyk umiejętnie bronił swojej pozycji, nie zostawiając miejsca na udaną próbę.

Red Bull postanowił zmienić strategię i na następnym okrążeniu ściągnął Pereza do boku, a sama zmiana trwała rekordowe 1.9 sekundy. W boksie pojawił się również Piastri, który wyjechał na P6. Drugą wizytę w boksie zaliczył również Leclerc. Monakijczyk tym razem został lepiej obsłużony przez zespół i po 2.2 sekundach opuścił stanowisko serwisowe. Chwilę po Monakijczyku w boksie pojawił się Sainz, który również został obsłużony w dobrym tempie.

Mimo udanej wizycie w boksie pech nie opuszczał Leclerca. Kierowca Ferrari otrzymał karę +5 sekund za przekroczenie prędkości na wjeździe do alei serwisowej.

Na okrążeniu nr 47 do Piastriego dojechał Perez, który za pierwszym zakrętem był już przed Australijczykiem, ale kierowca McLarena nie dawał za wygraną i chciał odrobić straconą pozycję w zakręcie nr 2. Będący w uprzywilejowanej pozycji Perez nie zostawił jednak miejsca, a Piastri mimo wszystko chciał od zewnętrznej objechać Meksykanina, wyjeżdżając prawymi kołami na trawę, za co dostał ostrzeżenie w postaci biało-czarnej flagi.

Po kolejnych dziesięciu kółkach również Hamilton dojechał do Australijczyka i na hamowaniu do pierwszego zakrętu wyprzedził kierowcę McLarena. To pozwoliło awansować mu na P4. W opałach znalazł się drugi McLaren prowadzony przez Norrisa, który musiał bronić się przed szarżującym Perezem, który regularnie zmniejszał stratę do Brytyjczyka.

Na trzy okrążenia przed końcem Logan Sargeant, który jechał na 15. miejscu, obrócił swój samochód na wyjeździe z szykany w drugim sektorze i po tym zdarzeniu Amerykanin zjechał do alei serwisowej, wycofując się z wyścigu.

Finalnie Max Verstappen po objęciu prowadzenia na starcie nie oddał go do samej mety, odnosząc zwycięstwo w Grand Prix Węgier z przewagą ponad 33 sekund. To siódme zwycięstwo z rzędu dla Holendra oraz 12 z rzędu dla Red Bulla, co jest nowym rekordem w Formule 1.

Klasyfikacja generalna Grand Prix Węgier:

P Nr Kierowca Zespół Rezultat
1 1 Max Verstappen Oracle Red Bull Racing 70 okr.
2 4 Lando Norris McLaren F1 Team + 33,731
3 11 Sergio Pérez Oracle Red Bull Racing + 37,603
4 44 Lewis Hamilton Mercedes-AMG Petronas F1 Team + 39,134
5 81 Oscar Piastri McLaren F1 Team + 1:02,572
6 63 George Russell Mercedes-AMG Petronas F1 Team + 1:05,825
7 16 Charles Leclerc Scuderia Ferrari + 1:10,317
8 55 Carlos Sainz Jr Scuderia Ferrari + 1:11,073
9 14 Fernando Alonso Aston Martin Aramco Cognizant F1 Team + 1:15,709
10 18 Lance Stroll Aston Martin Aramco Cognizant F1 Team + 1 okr.
11 23 Alexander Albon Williams Racing + 1 okr.
12 77 Valtteri Bottas Alfa Romeo F1 Team Stake + 1 okr.
13 3 Daniel Ricciardo Scuderia AlphaTauri + 1 okr.
14 27 Nico Hülkenberg MoneyGram Haas F1 Team + 1 okr.
15 22 Yuki Tsunoda Scuderia AlphaTauri + 1 okr.
16 24 Zhou Guanyu Alfa Romeo F1 Team Stake + 1 okr.
17 20 Kevin Magnussen MoneyGram Haas F1 Team + 1 okr.
18 2 Logan Sargeant Williams Racing + 3 okr.
NSK 31 Esteban Ocon BWT Alpine F1 Team
NSK 10 Pierre Gasly BWT Alpine F1 Team