Wypadek na Monte Karlino: rajdówka uderzyła w wóz strażacki

Fot. Kamil Zaroda

Choć 49. Rajd Monte Karlino rozpoczął się w sobotę, większość kilometrów czekała na zawodników w niedzielę. Już z samego rana doszło do groźnej sytuacji z udziałem wozu strażackiego.

Na czwartym odcinku specjalnym, czyli pierwszym przejeździe próby Byszyno, Konrad Abramczyk, pilotowany przez Ernesta Abramczyka, wypadł z trasy w swoim BMW 318is i uderzył w zaparkowany wóz strażacki. Załodze nic się nie stało, lecz musiała wycofać się z dalszej rywalizacji i spowodowało to opóźnienie w rozgrywaniu imprezy.

Warunki nie sprzyjały zawodnikom i choć do wiosny pozostało zaledwie kilka dni, na trasie rajdu można było zobaczyć śnieg. Do mety nie dojechało łącznie siedem załóg – cztery spośród startujących w klasyfikacji Super KJS i trzy KJS.

Zwycięzcami imprezy, po przejechaniu dziewięciu odcinków specjalnych, byli Dawid Matysiak i Krzysztof Wojnowski, startujący z numerem 4. Załoga „BMW Rally 1” startowała w klasie RWD.

Podobają ci się nasze newsy? Nie przegap żadnego: obserwuj RALLY and RACE na Google News.