Dwie elektryczne Lancie Delta spłonęły na torze Lydden Hill, dzień przed brytyjską rundą Rallycrossowych Mistrzostw Świata. Pożar strawił strefę serwisową zespołu Special ONE Racing, w tym samochód Sebastiena Loeba.
Ogień pojawił się pod namiotem serwisu, a później płomienie objęły także pobliskie ciężarówki serwisowe zespołu Special ONE Racing team.
O godzinie 8:43 na tor Lydden Hill wysłano pięć wozów strażackich, lecz w akcji ostatecznie uczestniczyło dziewięć jednostek oraz cysterna z wodą. Strażacy, wyposażeni w aparaty tlenowe wykorzystali główne dysze oraz pianę pod ciśnieniem, aby ugasić pożar. Akcja zakończyła się o godzinie 10:50, ponad dwie godziny po wybuchu pożaru.
Les deux Lancia du @sp1racing détruites ????#WorldRX pic.twitter.com/xMSpiUvuKK
— J. (@JonathanLecornu) July 21, 2023
Według nieoficjalnych informacji, nastąpił samozapłon jednej z baterii elektrycznych samochodów wyścigowych. Oficjalna przyczyna pożaru jednak pozostaje nieznana. Co najważniejsze, nikt nie odniósł obrażeń w wyniku zdarzenia – padok został ewakuowany, a tor jest zamknięty w piątek dla publiczności.
Dym był widoczny z daleka z pobliskiej miejscowości i autostrady. Służby wydały ostrzeżenia, zalecając mieszkańcom Kent zamknięcie drzwi i okien. Promotor, jak i zespół nie poinformowali jeszcze o dalszych działaniach związanych z World RX of Great Britain.
Dwie Lancie Delta EVO-e należące do zespołu startują we flagowej klasie Mistrzostw Świata Rallycross. Sa to samochody w pełni elektryczne przy zachowaniu napędu na cztery koła i potężnej mocy charakterystycznej dla klasy SuperCar.